Emocji nie zabrakło a trzy punkty pozostają w Chojnicach!

Dziś wieczorem w Chojnicach Hutnik zmierzył się z wiceliderem eWinner II ligi Chojniczanką. Było to czwarte starcie obu drużyn w meczu o stawkę. W poprzednich meczach raz wygrał Hutnik, raz padł remis, a raz zwyciężyła Chojniczanka.

Mimo, iż goście objęli prowadzenie na początku spotkania to z boiskowej rywalizacji zwycięsko wyszła Chojniczanka.   |  fot. Rmak

CHOJNICZANKA - HUTNIK 3:2 (0:1)

Chojniczanka: Broda - Grolik, Byrtek, Grobelny, Olszewski, Czajkowski, Van Huffel, Wolsztyński (68 Karbowy), Mikołajczyk, Pląskowski (78 Klichowicz), Skrzypczak (68 Mikołajczak).

Bramki: 0:1 Świątek 4, 1:1 Pląskowski 47 (karny), 2:1 van Huffel 70, 2:2 Zawadzki 88, 3:2 Olszewski.

Żółte kartki: Grobelny (Chojniczanka) - Stasik, Świątek Zawadzki, (Hutnik).

Nie takiego rozpoczęcia meczu spodziewali się kibice, a także zawodnicy Chojniczanki. W 4 min. po akcji prawą stroną boiska i po dośrodkowaniu w pole karne gospodarzy, nadarzającą się okazję wykorzystał zawodnik Hutnika, który mocnym uderzeniem pokonał Brodę. Kolejne min. upłynęły pod dyktando Chojniczanki, co nie przełożyło się to na ilość okazji do zdobycia wyrównującego gola. Zmotywowani przyjezdni skuteczną grą w defensywie zamiar ten skutecznie rywalowi do przerwy utrudniali.    

Zgoła odmienne rozpoczęła się druga część meczu dla Chojniczanki. Tym razem już w 47 min. sędzia po faulu na polu karnym podyktował rzut karny dla gospodarzy. Pewnym egzekutorem okazał się Pląskowski doprowadzając do remisu.  W 62 min. do niecodziennej sytuacji doszło na boisku. Urazu doznał sędzia główny i został zmieniony przez arbitra technicznego. Konsekwentna gra miejscowych przyniosła efekty, kiedy w to w 70 min. Huffel po dośrodkowaniu strzałem głową ustalił wynik na 2:1.

W 74 min. piłka po raz kolejny wpadła do bramki Hutnika, nie mniej sędzia bramki nie uznał z powodu spalonego.  Kiedy wydawało, się, iż Chojniczanka utrzyma wynik do zakończenia spotkania, to w 88 min. goście doprowadzili do wyrównania. Riposta Chojniczanki była niemalże natychmiastowa, kiedy to rywala skarcił ich były gracz – Olszewski ustalając wynik rywalizacji na 3:2 dla Chojniczanki. Do końca mimo doliczonych kilku minut gry rezultat nie uległ zmianie.

Dzięki zwycięstwu miejscowi podtrzymali passę meczów bez porażki, a kibice byli świadkami emocjonującego sportowego widowiska, gdzie były strzały w poprzeczkę, interwencje bramkarzy, efektowne akcje ofensywne i ... kontuzja sędziego głównego. Kolejne spotkanie Chojniczanka rozegra w sobotę 9 kwietnia o godz. 16 w Siedlcach z miejscową Pogonią.

Pozostałe wyniki:

Olimpia Elbląg - Radunia Stężyca 0:0

Stal Rzeszów - Wisła Puławy 2:0

Sokół Ostróda - Znicz Pruszków 2:2           

Wigry Suwałki - Ruch Chorzów 0:2

KKS 1925 Kalisz- Śląsk II Wrocław 3:1     

Pogoń Grodzisk Mazowiecki - Pogoń Siedlce 5 kwietnia, 16:00

(w pierwotnym terminie (2 kwietnia, 16:00) odwołany z powodu złego stanu boiska)

Garbarnia Kraków - Motor Lublin 4 kwietnia, 16:00

(w pierwotnym terminie (2 kwietnia, 16:00) odwołany z powodu złego stanu boiska)

Lech II Poznań (wo) 3:0 GKS Bełchatów   

(red.) Fot. Rmak. Tabela flashscore.pl