Elektryki na długie trasy – czy nowoczesne auta EV radzą sobie poza miastem?

Samochody elektryczne przez lata postrzegane były jako idealne do jazdy po mieście. Niskie koszty eksploatacji, brak emisji spalin oraz dynamiczne przyspieszenie sprawiły, że świetnie sprawdzają się w codziennych dojazdach.

Nowoczesne samochody elektryczne z powodzeniem radzą sobie z wyzwaniami, jakie stawiają przed nimi długie trasy.   |  fot. mat. partnera

Jednakże w miarę jak technologia posuwa się naprzód, a zasięgi baterii rosną, coraz więcej osób zastanawia się, czy podróżowanie elektrykiem na długich dystansach jest równie komfortowe. Czy wakacyjny wyjazd na drugi koniec kraju z autem EV w ogóle ma sens, czy może lepiej postawić na sprawdzone rozwiązania z silnikiem spalinowym? Spójrzmy na ten temat bez uprzedzeń, analizując fakty.

Zasięg i czas ładowania – czy to wciąż problem?

To pytanie spędza sen z powiek każdemu, kto rozważa zakup auta na prąd. Producenci prześcigają się w oferowaniu coraz większych zasięgów, a modele z górnej półki potrafią przejechać na jednym ładowaniu nawet ponad 600 kilometrów. W rzeczywistości wartość ta zależy jednak od wielu czynników, takich jak styl jazdy, temperatura czy włączona klimatyzacja. Na autostradzie, gdzie prędkości są wyższe, zużycie energii znacząco rośnie, co skraca deklarowany zasięg nawet o 20–30%. Z drugiej strony postępy w technologii baterii są tak szybkie, że wkrótce te problemy mogą stać się jedynie wspomnieniem. 

Infrastruktura ładowania w Polsce – czy jest się czego obawiać?

Jeszcze kilka lat temu brak publicznych ładowarek był poważną przeszkodą w planowaniu dalekich podróży elektrykiem. Sytuacja dynamicznie się zmienia, a sieć stacji ładowania gęstnieje z miesiąca na miesiąc. Szczególnie przy głównych trasach pojawia się coraz więcej szybkich ładowarek (tzw. DC), które pozwalają na uzupełnienie energii w kilkadziesiąt minut. Oczywiście, wciąż zdarzają się momenty, gdy trzeba poczekać w kolejce, a niektóre stacje bywają chwilowo niedostępne, ale są to raczej wyjątki niż reguła. 

* Aby ułatwić sobie podróżowanie i uniknąć niespodzianek, warto stosować kilka prostych zasad: 

* planuj trasę z wyprzedzeniem, korzystając z aplikacji, które wskażą stacje ładowania; 

* staraj się utrzymywać poziom naładowania baterii między 20% a 80%; 

* wybieraj hotele oferujące punkty ładowania dla gości; 

* wykupując obowiązkowe ubezpieczenie OC samochodu, sprawdź dodatkowe opcje w pakiecie Assistance – pewność otrzymania wsparcia w sytuacji rozładowania akumulatora na trasie da Ci prawdziwy spokój ducha.

Podróżowanie elektrykiem – przyjemność czy wyzwanie?

Długie trasy samochodem elektrycznym z pewnością różnią się od tych w aucie spalinowym. Cicha praca silnika i płynność jazdy sprawiają, że podróż staje się bardziej relaksująca. Postoje na ładowanie, które dla wielu są uciążliwe, można potraktować jako okazję do odpoczynku, zjedzenia posiłku czy rozprostowania nóg. To właśnie te przerwy zmieniają perspektywę i sprawiają, że podróżowanie elektrykiem nabiera nowego wymiaru. Choć wymaga odrobiny planowania, nagrodą jest czysta i spokojna jazda, która z każdym rokiem staje się coraz bardziej bezproblemowa. 

Nowoczesne samochody elektryczne z powodzeniem radzą sobie z wyzwaniami, jakie stawiają przed nimi długie trasy. Dynamiczny rozwój technologii oraz ciągła rozbudowa infrastruktury ładowania sprawiają, że dalekie podróże przestają być domeną wyłącznie aut spalinowych. Wymaga to pewnej modyfikacji podejścia do podróżowania, ale korzyści płynące z cichej, ekonomicznej i ekologicznej jazdy są tego warte. Już teraz wszystko wskazuje na to, iż przyszłość motoryzacji jest elektryczna – wybór auta EV na długie trasy jest integralną częścią tej zmiany.

Materiał sponsorowany