Efektowne pożegnanie rozgrywek II ligi w Chojnicach

W niedzielę Chojniczanka rozegrała ostatni mecz przed własną publicznością z Olimpią Elbląg. Drużyna gospodarzy jest na fali, ale... również nie musiała przesadnie się angażować, nie mniej chciała też godnie pożegnać się z kibicami.

Chojniczanka na domowe pożegnanie eWinner 2 Ligi wysoko pokonała Olimpię Elbląg 4:1.   |  fot. Rmak

Olimpia miała o co walczyć, aby poprawić swoje miejsce na koniec sezonu. Przypomnijmy, Chojniczanka prowadzona przez trenera Kafarskiego, grając w tym sezonie zdobyła przed spotkaniem już 67 punktów (21 zwycięstw, 4 remisy, 7 porażek). Bezpośredni awans na zaplecze PKP BP Ekstraklasy wywalczyła Stal Rzeszów, a w minioną sobotę dokonała tego Chojniczanka po zwycięstwie nad Pogonią Grodzisk Mazowiecki i po dwuletniej przerwie znów zagra w I lidze.

Dzięki awansowi gospodarze zagrali już tylko o honor w starciu z Olimpią Elbląg, w przeciwieństwie do gości, którzy mieli większą motywację w dzisiejszym pojedynku, która na niewiele się zdała przy skutecznej grze gospodarzy.

CHOJNICZANKA - OLIMPIA 4:1 (2:1)

Chojniczanka: Broda - Grobelny, Byrtek, Kasperowicz, Olszewski, Cegiełka, Karbowy, Van Huffel, Mazek, Wolsztyński, Skrzypczak.

Bramki: 1:0 Skrzypczak 4, 1:1 Senkevich 33, 2:1 Wolsztyński 41, 3:1 Cegiełka 60, 4:1 Karbowy 84 

Żółte kartki: Olszewski, van Huffel (Chojniczanka) - Kozera (Olimpia).

Chojniczanka w pierwszej połowie zaprezentowała się o wiele korzystniej niż dzisiejszy rywal. Już na początku spotkania gospodarze objęli prowadzenie po golu zdobytym przez Skrzypczaka, który wykorzystał błąd defensywy gości i w sytuacji sam na sam nie dał szans bramkarzowi Olimpii. W 33 minucie goście nieoczekiwanie doprowadzili do wyrównania, po błędzie bramkarza Chojniczanki, który ratując piłkę przed wyjściem na rzut rożny wypuścił ją z rąk. Nadarzającą się okazje wykorzystał zawodnik przyjezdnych kierując ją do siatki z ostrego kąta. W 41 minucie Chojniczanka ponownie objęła prowadzenie po technicznym strzale Wolsztyńskiego.

Po gwizdku goście nie potrafili zbudować akcji ofensywnej, która mogłaby ich przybliżyć do zdobycia kolejnego gola, w przeciwieństwie do Chojniczanki, która na 3:1 podwyższyła w 60 minucie po uderzeniu Cegiełki, który oddał mocny strzał głową. Efektownym uderzeniem popisał się Karbowy w 85 minucie, który podwyższył na 4:1. Mimo doliczonego czasu wynik nie uległ zmianie, a miejscowi do końca kontrolowali przebieg spotkania i dlatego mogą cieszyć się z efektowanego pożegnania z kibicami, którzy na trybunach świętowali kończący się sezon.  

Ostatnie spotkanie w sezonie II ligi Chojniczanka rozegra w niedzielę 22 maja o godz. 12:30 z KKS 1925 Kalisz.  

Pozostałe rezultaty: Pogoń Grodzisk Mazowiecki - KKS 1925 Kalisz 0:2, Garbarnia Kraków - Wigry Suwałki 0:2, Lech II Poznań - Sokół Ostróda 6:4, GKS Bełchatów - Stal Rzeszów 0:3 (wo), Motor Lublin - Radunia Stężyca 2:2, Pogoń Siedlce - Wisła Puławy 3:3, Hutnik Kraków -Znicz Pruszków 1:0, Śląsk II Wrocław - Ruch Chorzów 1:1.

(red.) Fot. Rmak. Tabela flashscore.pl facebook Chojniczanka