Dzień Nauk Humanistycznych w "Katoliku"

Były już Dni Nauk Matematyczno - Przyrodniczych i Języków Obcych. W tym roku obchodzono Dzień Nauk Humanistycznych, a uczniowie Katolickiego Liceum i Gimnazjum łączyli przyjemne z pożytecznym.

29 listopada 2010  11:50

Podziel się:  

W środę, 24 listopada zmienili budynek szkoły w swoisty wehikuł czasu i przenieśli się zarówno w odległe, jak i te bliższe czasy.Jaka młodzież jest, każdy widzi – chciałoby się powiedzieć obserwując zachowanie naszego młodego pokolenia. Okazuje się jednak, że jeśli tylko chce, potrafi zaskoczyć niezwykłą kreatywnością, inwencją twórczą oraz pracą zespołową. Młodzież miała okazję do zaprezentowania wszystkich swoich humanistycznych umiejętności i zaskoczyła pomysłowością zarówno kolegów ze szkoły, jak i całe grono pedagogiczne. Mogłoby się wydawać, że historia to przedmiot zaliczany do tych już ekskluzywnych, którym interesują się tylko pasjonaci, ale okazało się, że poznając ją, można się dobrze bawić.

Organizując Dzień Nauk Humanistycznych dyrekcja i nauczyciele chcieli nie tylko zachęcić młodzież do zagłębienia się w arkana historii i innych przedmiotów humanistycznych, ale przede wszystkim pobudzić do twórczej pracy i zdrowej rywalizacji. Polonistki Izabela Szyszka i Eugenia Majewska w szkolnym konkursie na mistrza ortografii w kategorii gimnazjalista i licealista wyłoniły najlepszych uczniów, którym nie straszne były zasady ortografii i interpunkcji. Wyłoniono również znawcę biografii Adama Mickiewicza. Wybrani przedstawiciele klas gimnazjalnych walczyli o cenne punkty przy gorącym dopingu kolegów i koleżanek. Historycy czuwali nad kolejnymi punktami programu. Odbył się konkurs historyczny z wiedzy o dwudziestoleciu międzywojennym dla gimnazjum, przeprowadzony przez Macieja Walkowskiego oraz panel dyskusyjny dla licealistów o kulturze greckiej przeprowadzony przez Magdalenę Grala.

Ponadto, uczniowie przystąpili do konkursu na najlepiej wystrojoną salę z wybranej przez siebie epoki. Warunkiem przystąpienia do konkursu było również przygotowanie właściwego stroju. Młodzież stanęła na wysokości zadania i zmienili wnętrza klas nie do poznania. Po korytarzach zaś maszerowali przedstawiciele prawie wszystkich epok historycznych. Pojawiła się prehistoryczna jaskinia, w której nie zabrakło nawet rysunków naskalnych. „Zamieszkiwali” ją uczniowie klasy III A - siedzieli przy imitacji ogniska i strzegli cennego płomienia. Część gimnazjalistów postawiła na starożytność. W szkole aż roiło się od greckich bogów, myślicieli i filozofów oraz egipskich kapłanów balsamujących ciało faraona. W czasy wczesnego średniowiecza przenieśli się pierwszoklasiści z liceum przerabiając salę na arabski harem. Komisja miała nie lada wyzwanie, by pod kolorowymi chustami i barwnymi strojami rozpoznać poszczególnych uczniów. Z okresu pełnego średniowiecza „pochodziły” gotyckie zamki. Była zatem i twierdza krzyżacka z ucztującymi Krzyżakami i zamkowa komnata z przedstawicielami różnych stanów społecznych. Klasa III C zaszyła się w bunkrze z okresu II wojny światowej, w którym schronienie znaleźli partyzanci opatrywani przez sanitariuszki. Nie zabrakło też gorącej grochówki, którą szczodrze rozdzielano nie tylko zacnemu gronu jury… Uczniowie klasy II KLO z kolei przygotowali konklawe, a ich sala na kilka godzin stała się Kaplicą Sykstyńską, w której Kolegium Kardynalskie wybrało na papieża Karola Wojtyłę.

Zwycięzca miał być tylko jeden, a ostatecznie wygrali wszyscy. Komisja zdecydowała, że trud powinien być nagrodzony i na zwycięskim podium stanęły wszystkie klasy. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że część uczniów chętniej sięgnie do książek historycznych i lektur. Przecież to właśnie głównie przedmioty humanistyczne są ważnym elementem w kształtowaniu właściwych postaw obywatelskich.

Magdalena Grala