Dom, w którym drzwi są szeroko otwarte

Od 20 lat członkowie chojnickiego koła Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym dbają, by osoby niepełnosprawne i ich rodziny mogły żyć godnie, czuły się potrzebne i mogły spełniać swoje marzenia.

Były kwiaty, życzenia i wzruszenia z okazji jubileuszu.   |  fot. (olo),m.n.

Urodziny świętowano dziś w Chojnickim Domu Kultury. Członkowie koła PSOUU niestrudzenie walczą o to, by osoby niepełnosprawne intelektualnie oraz ich rodziny mogły uczestniczyć w życiu społecznym i otrzymały w każdym momencie fachową pomoc. Stowarzyszenie uczy niepełnosprawnych samodzielności, wspiera ich rodziny i opiekunów. Dba, by każdego dnia czuli się oni potrzebni, szczęśliwi i mogli spełniać marzenia. A takim małym marzeniem jest np. po kilku latach wyjazd na turnus rehabilitacyjny. Z braku środków finansowych jest to, niestety, niemożliwe. I najważniejsze – by niepełnosprawni mogli w pełni uczestniczyć w życiu społecznym.

Koło powstało w 1991 roku a pierwszym prezesem był Kazimierz Ortman. Po nim prezeską została Ewa Synak, a od 8. lat zarządza nim Zofia Mayer. - Od 20 lat lat obserwujemy, jak każdego dnia się rozwijacie – mówiła podczas dzisiejszej uroczystości Zofia Mayer. - Nasz dom ma zawsze dla wszystkich szeroko otwarte drzwi.  Mariola Rodzeń przyznała, że właśnie w chojnickim kole nauczyła się być potrzebną dla innych. - Każdy człowiek chce czuć się potrzebny. Jesteście dla mnie ważni nie tylko jako instytucja, ale również jako ludzie. Od 2003 roku pomoc jest łatwiejsza, bo przy ulicy Przemysłowej działa Warsztat Terapii Zajęciowej, do którego uczęszcza 40 osób. Kierowniczką od samego początku jest bez reszty oddana niepełnosprawnym Joanna Warczak. Najbliższe plany stowarzyszenia, to zbudowanie domu dla osób niepełnosprawnych, które po śmierci rodziców i opiekunów zostają same oraz ośrodka wczesnej interwencji, w którym pomoc otrzymałyby najmłodsze niepełnosprawne dzieci. W trakcie uroczystości zaśpiewał Piotr Lella z Haliną Szczepańską, na skrzypcach zagrały Weronika Weltrowska z Justyną Piekarską, a uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej przygotowali występ.

Był też czas na wspomnienia, obejrzenie zdjęć z historii oraz podziękowania dla wszystkich osób, firm i instytucji, które przez ten cały czas wspierały działalność koła. Goście dziękowali członkom stowarzyszenia za pomoc, którą niosą od tylu lat i życzyli zdrowia i wytrwałości na kolejne lata. - Koło skupia osoby z najtrudniejszą niepełnosprawnością – intelektualną. Stereotyp osoby niepełnosprawnej to osoba na wózku, ale proszę mi uwierzyć, że dużo trudniej działać i pomagać osobom niepełnosprawnym intelektualnym, trudniejsza jest też  rehabilitacja – powiedział Dariusz Majorek, dyrektor Pomorskiego Oddziału Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Burmistrz Arseniusz Finster w urodzinowym prezencie przekazał działkę, na której znajduje się WTZ. - Taką decyzję podejmą 12 września radni, byście mogli się rozwijać – powiedział burmistrz. Obecnie koło liczy ponad 120 osób, a ponad połowa to osoby niepełnosprawne.

Tekst i fot. Aleksander Knitter, m.n.                  

fotoreportarz.jpg         relacja_video.jpg

                                                             

  1. 26 sierpnia 2011  17:54   "Pamiętaj, że kiedy ... (1)   Dorota

    "Pamiętaj, że kiedy potrzebujesz pomocnej dłoni – jest ona na końcu twojego ramienia. Gdy jesteś starszy, pamiętaj, że masz drugą dłoń: pierwsza jest po to aby pomagać sobie, druga, żeby pomagać innym" Audrey Hepburn

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  2. 26 sierpnia 2011  17:47   A gdzie więcej fotek? (1)   Nina

    A gdzie więcej fotek?

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 26 sierpnia 2011  18:01   na księzycu   anonim

      na księzycu

      0
      0
  3. 25 sierpnia 2011  22:44   piękna uroczystość   anonim

    piękna uroczystość

    0
    0