Dom Kultury w stylu "retro" i zafrasowane anioły

W naszym regionie jest ukrytych wiele talentów aktorskich i zdolnych zespołów teatralnych. Ich ujawnieniu i prezentacji służy cykl spotkań "Wymiana doświadczeń" realizowanych z inicjatywy Grzegorza Szlangi.

Scena ze spektaklu "Załoga".   |  fot. (ro)

Dzisiaj (19.01.) w Chojnickim Domu Kultury pod tym szyldem zostały zaprezentowane dwa różnorodne spektakle. Pierwszy z nich stworzyli uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Tucholi. Autor i reżyser pierwszego spektaklu "Załoga" umieścił Wojciech Ziółkowski umieścił akcję spektaklu "Załoga" w prowincjonalnym Domu Kultury, w przededniu 40 - lecia.

Jak się szybko okazuje, duch PRL-u i naleciałości i przyzwyczajenia z tego okresu są tam wiecznie żywe, jak nie przymierzając Lenin. Kierowniczka kombinuje więc, jak tu obyć się bez niepotrzebnych kosztów, odprawia  z kwitkiem ambitnego nauczyciela chcącego przestawić spektakl, piętrzy trudności przed parą narzeczeńską pragnącą wynająć salę na wesele. I takich rodzajowych scenek jest dużo więcej a każda kolejna coraz dosadniej obnaża absurdy poprzedniej epoki. Do tego fenomenalne "Radio retro". Oj, było się z czego pośmiać przez ponad godzinę, choć czasem był to śmiech z domieszką goryczy.

Drugi spektakl całkowicie odmienny w charakterze i klimacie - to pomysłowe podejście do jasełek, zatytułowane  "Nawet anioły mają czasem doły". Podjęli się tego uczniowie Szkoły Podstawowej nr 3, którzy wcielili się w rolę aniołów. Ale żeby było jasne, te anioły nie były istotami doskonałymi - miały swe rozterki, zmartwienia. Największym kłopotem zaś było to, że zwątpiły w ludzką miłość i serdeczność. Historia kończy się jednak optymistyczną puentą. Jasełka są okraszone kolędami i pastorałkami, które wykonał chór szkolny pod dyrekcją Justyny Klawy a całość przygotowała Agnieszka Ratajczak. Kolejna odsłona tego pomysłu - 23 lutego. A już w najbliższą sobotę 21 stycznia o godz. 19 spektakl warszawskiego Teatru Na Woli - monodram "Medea" w wykonaniu Julii Wyszyńskiej.

(ro)
fotoreportaz.jpg 

  1. 20 stycznia 2012  10:53   Chwała mediom!   anonim

    Tylko dzięki Gazecie Pomorskiej i Pani Marii Eichler oraz portalowi chojnice.com a osobiście Panu Radosławowi Osińskiemu i Olkowi Knitterowi wiemy co się dzieje na niwie teatralnej. Oni są wierni zawsze teatrowi. Inne media też od czasu do czasu. Ale tylko od czasu do czasu.

    0
    0
  2. 20 stycznia 2012  10:27   Wypisz wymaluj..... (1)   anonim

    Bardzo dobrze się stało, że "Załoga" z Tucholi zagrała ten spektakl w Chojnicach - doskonale zresztą przygotowany i zagrany. Mam nadzieję, że Wieczna Pani Dyrektor ChDK wyciągnie wnioski z tego przedstawienia. Przecież wypisz wymaluj to ona była w tym przedstawieniu - ten sam niegdysiejszy sposób myślenia, ta sama mentalność PRL-owska. A do wcześniejszego wpisu - to nie inicjator powinien zadbać o reklamę działania Domu Kultury - to Dyrekcja i osoby powołane do marketingu (ponoć teraz jest to Pani Wolińska) MUSZĄ zadbać o informację. I nie wystarczy internet bo nie wszyscy korzystają z niego, trzeba może postawić dodatkowe gabloty obok gablot "Kino" i tam informować o innych działaniach bo na słupach lub tablicach i tak za chwilę są informacje zaklejone. Reasumując - Panie Szlanga tak trzymać a Pani Dyrektor wyciągać wnioski i dbać o jak najszerszą konsumpcję tych "dań" które przygotowują merytoryczni instruktorzy.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 20 stycznia 2012  10:35   Oj chyba ktoś za ostro ...   anonim

      Oj chyba ktoś za ostro potraktował Panią Dyrektor. Ma już swoje lata i coś dla tego ChDK-u zrobiła. Nie można jej za to ganić. Ale co do reklamy co racja to racja.

      0
      0
  3. 20 stycznia 2012  09:09   Widz(ka)   anonim

    Piękne przedstawienia. Byłam. Widziałam. Podziwiałam. Szkoda tylko, że inicjator i organizator nie zadbał o rozreklamowanie ich w mieście. I dlatego była mała frekwencja. A szkoda, bo oba spektakle zasługiwały na oklaski. tak czy owak inicjatywa dobra i należy ją kontynuować.

    0
    0