Dla kogo sportowe stypendia?

System przyznawania stypendiów z budżetu miasta dla sportowców z chojnickich klubów funkcjonuje coraz sprawniej. Uchwała, która po raz pierwszy uporządkowała tę sprawę, została podjęta 26 października 2006.

Stypendium ma wpłynąć na poprawę warunków uprawiania sportu przez zawodników.

Była to ostatnia w tamtej kadencji sesja. Dyskusja nad nią trwała niewiele krócej, niż cała dzisiejsza (13.12.) sesja Rady Miejskiej. Zgłoszono wtedy wiele poprawek. Bezskutecznie próbowano ograniczyć zasięg beneficjentów do uczniów i studentów, trenujących w chojnickich klubach. Udało się za to wprowadzić zapis, że stypendia mogą być przyznawane wyłącznie sportowcom stale zamieszkującym na terenie miasta Chojnice. Obowiązywał on do marca 2010, kiedy to w nowelizacji uchwały wymóg ten został usunięty. Jedyną poprawką wniesioną przez radnych z komisji sportu było podniesienie progu maksymalnej wartości stypendium z 2000 zł na 3000 zł brutto. Od momentu wejścia w życie nowej uchwały nie burmistrz przyznaje stypendia, a specjalna kapituła. Wchodzą w jej skład przewodniczący klubów radnych, kierownik Referatu Sportu w UM oraz szef Komisji Sportu w RM.

W bieżącym roku, jak można przeczytać w tegorocznych zarządzeniach burmistrza miasta, stypendia przyznano 15 piłkarzom Red Devils w kwocie od 397 zł do 2860 zł miesięcznie brutto (tylko podatek dochodowy). Średnio stypendium wynosi prawie 1820 zł na osobę. Liczba piłkarzy Chojniczanki pobierających stypendium waha się od 17 do 21. Na listach z reguły widnieje kwota 3000 zł, poza czerwcem 2010 – wtedy było 2920 zł. Praktycznie wszyscy, poza pojedynczymi przypadkami, pobierają maksymalną kwotę stypendium przewidzianą w uchwale Rady Miejskiej. Przyznano także stypendium najbardziej utytułowanemu bokserowi z UKS „Ósemka” w wysokości 1650 zł.

(je)

  1. 14 grudnia 2010  21:54   Powinni zmienić nazwę na ...   anonim

    Powinni zmienić nazwę na "stypendia piłkarskie", gdyż "wadza" bardziej kocha kopaczy piłki od zdobywców medali.

    0
    0
  2. 14 grudnia 2010  13:25   Nic nie piszą o żeglarzach ...   tez_sportowiec

    Nic nie piszą o żeglarzach o bojerowcach- a to oni osiągają największe sukcesy sportowe- medale mistrzostw Polski, biorą udział w MŚ i ME (dla większości sportowców z innych dyscyplin w Chojnicach są to Himalaje osiągnięć sportowych). Obiektywnie rzecz biorąc wystarczy spojrzeć na ranking klubów prowadzony przez Ministerstwo Sportu- najlepszy z naszego miasta CHKŻ Chojnice, drugie miejsce bokserzy (chyba Gruchała Team), zaraz po tym LKS Charzykowy. Uważam, że takie stypendia powinny być przyznawane w zdecydowanie mniejszej kwocie- to ma być źródło utrzymania? Jaki jest cel i idea przyznawania stypendiów- przecież to są amatorzy, pracujący na codzień zawodowo.

    0
    0
  3. 14 grudnia 2010  09:00   Zgadnijcie ilu chojniczan ...   anonim

    Zgadnijcie ilu chojniczan jest w podstawowej kadrze Chojniczanki? Aż trzech! Teraz już wiecie dlaczego nie ma wymogu stałego zamieszkania w Chojnicach.

    0
    0
  4. 13 grudnia 2010  22:54   Ale w który łeb?   anonim

    Ale w który łeb?

    0
    0
  5. 13 grudnia 2010  22:43   Strzel go w łeb to ...   lol

    Strzel go w łeb to zauważą,waszą dyscyplinę.

    0
    0
  6. 13 grudnia 2010  21:53   Dlaczego nikt nie widzi ...   anonim

    Dlaczego nikt nie widzi osiągnięć młodych ludzi którzy uprawiają strzelectwo sportowe.

    0
    0