W przyszłym roku ma zakończyć się budowa sali gimnastycznej dla Zespołu Szkół przy ul. Nowe Miasto, o ile oczywiście nie pojawią się kolejne niespodzianki. Do tego czasu licealiści będą korzystać z salki przy b. konwikcie.
18 marca 2011 16:40Dzieje się tak już od (najprawdopodobniej) 1975 roku. Ma ona powierzchnię około 200 metrów kwadratowych, czyli wystarczy akurat na grę w siatkówkę. Przez ten czas Starostwo Powiatowe (od momentu powstania) opiekowało się tą salką na podstawie umowy użyczenia zawartej z miastem Chojnice. Najnowsza, za zgodą Rady Miasta, obowiązuje do stycznia 2017 roku. Starostwo nie tylko prowadziło eksploatację salki, ale i remontowało ją. Ostatni został przeprowadzony w latach 2006 – 2007. Wydano ponad 70 tys. złotych na remont dachu, sanitariatów i szatni. Wymieniono drzwi, odmalowano wnętrza. Rok później bydgoskie Zakłady Gazownicze na swój koszt wybudowały kotłownię gazową, z której ciepło kupowane jest przez Starostwo.
Zapytałem starostę chojnickiego Stanisława Skaję o plany wykorzystania tej salki w przyszłości: „Gdy podejmowaliśmy decyzję o budowie sali gimnastycznej dla ZS przy Nowym Mieście, od razu zakładaliśmy, że następnie jedynym użytkownikiem salki przy ul. Grunwaldzkiej będzie Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych z ul. Sukienników. Problem zapewnienia sal dla naszych szkół jest jednym z priorytetów władz powiatowych. Będziemy w tej sprawie rozmawiali z władzami miasta Chojnice.” Również dyrektor ZSP nr 3 Wiesław Kłosowski chciałby, aby uczniowie jego szkoły mieli tam lekcje WF: „Jesteśmy zainteresowani salką przy b. konwikcie z tego względu, że szanse na wybudowanie sali na naszym terenie są niewielkie. Nie byłoby żadnego problemu, aby uczniowie doszli do niej w czasie przerwy. Mielibyśmy wiele bliżej, niż dziś mają uczniowie ZS przy Nowym Mieście.” Obecnie 420 uczniów ZSP nr 3 ma zajęcia WF w klubie KaNaMa, salach Centrum Park oraz w Parku Wodnym.
Może być problem z realizacją planów ZSP nr 3 i Starostwa. Jak poinformował na dzisiejszej (18.03.) konferencji prasowej burmistrz Arseniusz Finster, ks. infułat Stanisław Grunt wystąpił niedawno z wnioskiem, w imieniu Kurii pelplińskiej, o przekazanie tej salki Zespołowi Szkół Katolickich. Jak wiadomo, mieści się on opodal spornej salki. Burmistrz liczy na to, że będzie możliwość zrealizowania tej prośby po zakończeniu budowy sali przy Nowym Mieście. „Jeśli ktoś zapytałby mnie o zdanie, to jestem za przekazaniem tej salki szkołom katolickim.” – stwierdził Arseniusz Finster. Zaznaczył przy tym, że jeden z jego zastępców jest przeciwny temu rozwiązaniu. Patrzył w tym momencie w stronę Edwarda Pietrzyka… Ostateczna decyzja będzie należeć do miejskich radnych.
(je)

CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie:
Portale internetowe
Konwikt przejmie katolik cz y ZSP nr 3?
i opodatkować tą sektę.
A co się stało z starą salą gimnastyczną "Trójki"? Była jaka była. Ciekaw jestem ile milionów kosztował ten grunt pod "biedronkę". Broń boże nie oddawać katolikowi tej salki. Teraz tylko mi się nasunęły powyższe pytania
A może kościół sprzeda żwirownię albo inne hektary, a za pieniądze wybuduje salę gimnastyczną dla Katolika? Jeśli mają mało miejsca, odsprzedałbym im po cenie rynkowej kawałek parku 1000-lecia.
jestem za!!!!!!!!!!
Pietrzyk zawsze przeciw katolikowi
NIC DLA CZARNEJ SEKTY !!! wszystko chcieliby za darmo...niech zakasają te swoje pedalskie sukienki i sami wezmą się do roboty i pobuduja sobie salę sportową a nie kolejny kosciół czy tez dom schadzek na Os.Kolejowym
też mówię - dość!
Odczepcie sie od KATOLIKA!!!!!!!!!!!!!!!1
Finster juz przegina,salka istniała zanim powstał katolik i druga kwestia , ile młodzieży uczy sie w katoliku a ile na sukienników i jeszcze jedno plebania ma taki zwyczaj ze zawsze wchodzi na gotowe, zagospodarowane potem to zawłaszcza i z liśim uśmiechem na twarzy mowi -bóg zapłac-jeżeli tak burmistrzu ma być to proszę wystawić rachunek za konwikt bogu,a jak go nie znajdziesz to klerowi.NIE WIERZE W KOŚCIÓŁ FAŁSZYWY,ZAPSUTY DO SZPIKU KOŚCI, KOŚCIÓŁ NOWOBOGACKICH I ZEPSUTYCH KSIĘZY.
Biznes is biznes ..."Świadectwo ukończenia liceum bez chodzenia do szkoły? Taką możliwość miał dawać prywatny Zespół Szkół Katolickich im. Świętej Teresy w Lublinie. Świadectwa miały być wystawiane za pieniądze...Ale jest i drugi kierunek. - Śledztwo dotyczy również doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem gminy Lublin poprzez wprowadzenie w błąd co do liczby uczniów faktycznie uczących się w tej szkole i tym samym bezprawne uzyskanie dotacji w nienależnych kwotach - mówi Syk-Jankowska...Jak dowiaduje się TOK FM, w tej sprawie kilka osób już usłyszało zarzuty. Są to ci, którzy dali łapówkę. Najprawdopodobniej kupili świadectwa i mogli dzięki temu przystąpić do matury. Prokuratura nie zdradza, ile trzeba było zapłacić i komu.
"Co przekonało wielu księży do Unii Europejskiej? Dopłaty rolnicze. Kościół katolicki jest bowiem po skarbie państwa największym właścicielem ziemskim w Polsce. Jest też z tego tytułu największym beneficjentem unijnych dopłat do rolnictwa. U nas żaden z księży sam ziemi nie uprawia - tłumaczy ks. infułat Stanisław Grunt, ekonom w archidiecezji pelplińskiej, do której należy 5 tys. hektarów gruntów. - To byłoby zresztą trudne, bo często ziemia, którą otrzymaliśmy od państwa, jest oddalona od obdarowanych parafii. Uprawiają ją dzierżawcy i to oni biorą dotacje. Ale diecezja i tak korzysta - wliczając zyski z dopłat, możemy uzyskać od dzierżawców lepsze czynsze." Może tak kiądz infułat (ekonom) dołożyłby z dzierżawy na budowe sali dla swoich przyszłych pasterzy"trzody wiernej".
Starostwo jest właścicielem, jedna z podległych mu szkół nie ma sali- a sukienkowi mieliby dostac ta salę. Może lepiej niech sie wezma za swoje gejowskie afery miłosne u Madziąga. Policja oczywiście znów newsa nie opublikowała o tym co sie dzieje na parafi Madziaga.
OCENZUROWANO!
jeszcze park 1000lecia dać klerykałom...
ale najpierw wyremontować za publiczną kasę do końca...