Czy mają klucz na Kluczbork?

Już wczoraj wyjechali na dzisiejszy mecz z Kluczborkiem piłkarze Chojniczanki. Będzie to pierwszy pojedynek obu zespołów, choć trener gospodarzy dobrze zna Chojniczankę.

Czy pikarze Chojniczanki będą cieszyć się dziś z wygranej?   |  fot. (olo)

Zbigniew Smółka, bo o nim mowa, trenował ostatnio Czarnych Żagań, a z tą drużyną Chojniczanka miała dodatni bilans – wygrana i remis. Czarnych i Kluczborka nie można jednak w żaden sposób porównywać, bowiem dzisiejszy rywal Chojniczanki do spadkowicz z I ligi. Należy dodać pechowy spadkowicz, bowiem Kluczborkowi zabrakło zaledwie jednego punktu do utrzymania.

Kluczbork po słabym początku rozkręca się i ma już 20 punktów, goniąc czołówkę ligi. W ostatniej kolejce zespół Smółki zaliczył jednak wpadkę przegrywając z Jarotą Jarocin 0:2. Formę Chojniczanki nadal trudno ocenić. W ciągu jednego meczu zespół Grzegorza Kapicy potrafi zagrać fatalnie i świetnie.

Obrońcy Chojniczanki muszą w tym meczu uważać szczególnie na najskuteczniejszego w lidze Patryka Tuszyńskiego, który ma już na koncie 9. bramek. W tym meczu obserwować go będą nie tylko nasi obrońcy, ale również skauci Górnika Zabrze i Ruchu Chorzów, którzy wybierają się na to spotkanie. W drużynie gości nadal zabraknie Tomasza Lenarta, Tomasza Parzego i Adriana Ligienzy.

Mecz rozpocznie się dziś o 15.30.

Tekst i foto: (olo)

  1. 12 października 2011  15:30   dla mnie to mecz o honor ! ...   anonim

    dla mnie to mecz o honor ! mam znajomych z kluczborka i caly czas dogryzamy sobie kto jest lepszy. musimy to wygrac ,najlepiej 3-0 :D

    0
    0