Czy doczekamy się ulicy Zakochanych?
Jak informowaliśmy niedawno, w ratuszu są już trzy oficjalnie zgłoszone nazwy dla ronda u zbiegu ulic Dworcowej Piłsudskiego, Świętopełka i Warszawskiej.
Dyskusję nad patronem dla tego ronda wywołała propozycja złożona przez radnych PiS.
Przy okazji tej sprawy sprawdziliśmy, jakie propozycje dla nazw ulic i placów w niedawnym czasie zgłaszali chojniczanie. Taki wykaz znajduje się na stronie internetowej miasta, liczy kilkaset pozycji.
A propozycje są rozmaite. Jest, co oczywiste, obszerny poczet postaci z polskiej i powszechnej historii i kultury. Wiele osób zasugerowało, by nadać nazwy niedawno zmarłym artystom, wymienione są takie postacie jak Marek Grechuta, Agnieszka Osiecka, Tadeusz Nalepa, Jacek Kaczmarski, Jonasz Kofta, Wojciech Bellon, Władysław Szpilman, pisarze - Zbigniew Herbert, Czesław Miłosz, Gustaw Herling Grudziński i inni.
Są bohaterowie z bajek - Czerwony Kapturek, Krasnoludki, Rumcajs, Smerfy, Zosia Samosia. Są też inne propozycje zgłoszone zapewne na zasadzie żartu, niemniej urzędnicy je odnotowali. Oto naszym zdaniem najbardziej oryginalne: Bezrobotnych, Burżuazji, Brzozaków, XXI Wieku, Kwitnących Tulipanów, Chojnickich Olimpijczyków, Ku Słońcu, Milenijna, Motyli, Podgrzybków, Przyjaciół, Stanów Zjednoczonych, Trzech Muszkieterów, Uczniowska, Wiewiórcza, Wolnego Słowa czy Zakochanych.
Takie nazwy pewnie u wielu czytelników wywołają uśmiech politowania ale patrząc z drugiej strony - wiele z nich pewnie przetrwałoby wieki, bo tego typu nazwy są odporne na zawirowania historii. Może warto pójść tym tropem?
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
PISIORY PO RAZ PIERWSZY OD LAT PROWADZA W SONDAZACH, TRZEBA BEDZIE ZMIENIC BARWY KLUBOWE BO PO TONIE SZYBCIEJ NIZ CALA ZALOGA SIE TEGO SPODZIEWA
ja już powoli przecieram sobie szlaki i wypinam sie na kolesi z PO, bo zostaną z reką w nocniku.
A propos ronda - nadać nazwy wszystkim rondom i tak Finstera 1,2, 3 i będzie dobrze
tego buraka z wpisu o 14:10!!!!!!!!!!
albo rondo im durnia z wpisu 14:10, też będzie ciekawie
Ulicę zakochanych mamy w mieście tylko w innej postaci nazwy, to ul. 14 Luty, czyli tzw. WALENTYNKI, a w przebiegu jej posadowione rondo, gdzie wpłyną wniosek od wnioskodawcy, aby wzmocnić to wydarzenie i nadać mu nazwę RONDO ZAKOCHANYCH, a dlaczego, bo chyląc głowę dla Chojniczan, którzy nieśli transparent na manifestacji w Warszawie z napisem Ziemia jest okrągła znajdziemy cię wszędzie, RONDO ZAKOCHANYCH JEST OKRĄGŁE WIĘC ZAKOCHANI SPOTKAJĄ SIĘ ZAWSZE, by żyć szczęśliwie i... A tak mamy nazwę ronda, która przecina ciąg, bieg ul. 14 Lutego, i osoby idące od numerów najniższych myślą, że na rondzie bieg ulicy się kończy dla nie zorientowanych. A mogło być tak pięknie, podróżni, turyści jadący ul. 14 Lutego, widząc rondo Zakochanych podróżowaliby także w przenośni ulicą Zakochanych ul. 14 Lutego. Chojniczanie, Chojnice kojarzone byłyby z ludźmi pozytywnie zakręconymi w Polsce, Europie, w Świecie. A tak mamy co mamy i każdy niech sam sobie resztę dopowie... Boże ty widzisz i nie grzmisz
Bylejkosci też fajnie brzmi.
Nie ma jeszcze ulicy falszowanej zywności, a to teraz bardzo aktualne.