Czy ciepło z odwiertu, czy ze spalarni w Nowym Dworze?

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska czeka na podpis burmistrza Arseniusza Finstera na umowie o dotacji w wysokości ok. 12 mln zł na wykonanie odwiertu w poszukiwaniu gorących wód geotermalnych.

Nasz plan jest taki, by te wody mogły posłużyć do ogrzewania domów i innych obiektów. Ale wejście w tę inwestycję to trudna decyzja – mówił burmistrz w grudniu ubr. prezentując mapkę z planowanymi w Polsce, w tym i w Chojnicach, odwiertami.   |  fot. (je)

Jak już pisaliśmy, Miasto Chojnice pozyskało niecałe 12 mln zł z NFOŚ na realizację głębokiego odwiertu na osiedlu Kaszubskim, gdzie wcześniej wykonano pomyślnie sondażowe poszukiwania dające nadzieję na znalezienie wód geotermalnych. Niestety, VAT od tych robót nie jest kosztem kwalifikowanym, więc ok. 2,7 mln zł musiałby wyłożyć budżet miasta. Poza tym, gdyby jednak wody były chłodniejsze, na poziomie 50-60 st. C, to rzecz stałaby się nieopłacalna. Burmistrz ma nadzieję, że pozyska w tej inwestycji partnera strategicznego.

- Prowadzę rozmowy z kierownictwem b.MZEC-u, by wzięli na siebie w tzw. montażu finansowym pokrycie kosztów niekwalifikowanych, w tym VAT-u. Miasto by wniosło otrzymaną dotację. Mamy w zanadrzu, gdyby to nie wypaliło, inne źródło pozyskania energii cieplnej. Mam na myśli ciepło powstałe podczas spalania odpadów z planowanej w ZZO Nowy Dwór do wybudowania spalarni. Tutaj musielibyśmy, niestety, wybudować ok. 7 km ciepłociągu do Chojnic. Mamy dwie możliwości. Z jednej na pewno skorzystamy. Bardziej prawdopodobne jest wariant na ciepło ze spalarni – przekazał radnym na poniedziałkowej (29.01.) sesji RM burmistrz Arseniusz Finster.

(je)