Pytanie, co rzeczywiście znajduje się w herbie Chojnic co jakiś czas pojawia się w przestrzeni publicznej. Badacze z XVIII i XIX w. widzieli w nim głowę wołu, a sam Julian Rydzkowski najpierw głowę żubra, a potem tura.
24 kwietnia 2025 09:18
Aby rozwiać wszelkie wątpliwości w najbliższych miesiącach eksponat poddany zostanie specjalistycznej ekspertyzie. | fot. Fb. MH-E
Generalnie sprawę zamyka rozporządzenie z 1937 r., w którym czytamy, że w herbie znajduje się „czarna głowa tura”. Na stałej ekspozycji w naszym Muzeum zobaczyć można czaszkę, która w inwentarzu opisana jest jako czaszka tura. Odnaleziona została na torfowisku w okolicach Łęga, a do muzealnej kolekcji trafiła na początku lat trzydziestych ubiegłego stulecia i prawdopodobnie po raz pierwszy, prezentowana była na inauguracyjnej wystawie zorganizowanej w sierpniu 1932 r.
W artykule prasowym relacjonującym wydarzenie możemy przeczytać, że na ekspozycji pokazano „starożytny, prawie skamieniały łeb tura, które to nieistniejące już dziś zwierzę, mamy w herbie miasta naszego”. O przypisaniu czaszki turowi zadecydowały z pewnością jej gabaryty, ale przede wszystkim fakt, że zabytek doskonale wpisywał się w narrację o chojnickim herbie. Czy czaszka z Łęga rzeczywiście należała do tura?. A może to szczątki innego przedstawiciela rodziny wołowatych?
Fb. MHE

CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie:
Portale internetowe