Były szef osiedla Kolejarz ma pomysł na świetlicę dla mieszkańców

Michał Gruchała, były przewodniczący Samorządu Osiedla Kolejarz, ma pomysł na uruchomienie na nim osiedlowej świetlicy. Miałaby powstać w piętrowym budynku przy ul. Czynu Zbrojnego Kolejarzy, który jest jeszcze własnością prywatną.

Gdyby udało się zakupić obiekt można by w nim stworzyć Centrum Aktywności Społecznej.   |  fot. M. Gruchała

Samorząd osiedla Kolejarz nie raz prosił władze miasta o wybudowanie na nim ogólnodostępnej świetlicy. Za kadencji Michała Gruchały w 2019 roku uczestnicy zebrania mieszkańców nawet podjęli w tej sprawie uchwałę, ale do chwili obecnej nic nie dzieje się ws. tej inwestycji. Poprosiliśmy właściciela budynku o garść informacji o nim. – Został on wybudowany w 2006 roku. Parter wraz z piętrem mają razem 230 m2. Nie licząc podwieszanego sufitu wysokość pomieszczeń w nich, to 3 m. Piwnica ma 70 m2 i wysokość jest 2,5 m, czyli jak w blokach mieszkalnych. Przed 4 laty zamontowałem nowy piec gazowy CO. Póki co funkcjonuje w nim agencja pocztowa oraz sklep z artykułami BHP. Przed tygodniem był u mnie wiceburmistrz Adam Kopczyński, który obejrzał cały obiekt – dowiedzieliśmy się od właściciela.

- Po sprzedaży kilku działek przy ul. Armii Krajowej, gdzie początkowo miały powstać domy modułowe, burmistrz Arseniusz Finster obiecał nam, że pozyskana z tej transakcji kwota 560 tys. zł zostanie zainwestowana w to, co zdecydują mieszkańcy. Wiem, że i nowy przewodniczący Kazimierz Drewek popiera koncepcję zakupu obiektu przy ul. Czynu Zbrojnego Kolejarzy i adaptacji na świetlicę. Niedawno złożyłem do Chojnickiego Budżetu Obywatelskiego wniosek na kwotę 400 tys. zł. Połowa poszłaby na uzupełnienie kosztu zakupu, połowa na adaptację budynku – przekazał naszemu portalowi Michał Gruchała.

Wg niego miałoby tam powstać Centrum Aktywności Społecznej – świetlica dla Osiedla Kolejarz-Prochowa: - Czas, aby powstało miejsce na Naszym Osiedlu, gdzie będą się spotykać mieszkańcy z całych Chojnic, organizacje pozarządowe i gdzie będzie można godnie zagłosować w wyborach. Mając budynek możemy sami tworzyć aktywności. Mogą być to np. wydarzenia osiedlowe, zebranie mieszkańców, lokalna biblioteczka prowadzona przez sąsiadów, szkolenia, program Senior+, zajęcia dla dzieci czy dyżur lekarza POZ raz w tygodniu.” – przekazał na swoim profili na FB Michał Gruchała.

(je)