„Byłem adwokatem czirliderek”

Rozmowa z Edwardem Pietrzykiem, wiceburmistrzem Chojnic, odpowiadającym za konkursy grantowe. Szukaliśmy odpowiedzi a pytania, czy UKS Ósemka była dyskryminowana i jak rozdzielić pieniądze, by wszyscy byli zadowoleni?

Edward Pietrzyk nadzorował prace komisji grantowej.   |  fot. (olo)

- Ile stowarzyszeń przyszło do pana z pretensjami po ogłoszeniu wyników konkursu grantowego, w którym rozdzieliliście pieniądze? Czy było sporo zastrzeżeń.

- Jeżeli chodzi o dział kultury nie było żadnego przypadku, nikt nie przyszedł z pretensjami. Jeśli chodzi o sport to były to dwa  podmioty. W jednym przypadku przyszedł pan z jednej z sekcji sportowych, by porozmawiać, wyjaśnić, podyskutować. Przedstawił wiele cennych argumentów. Wykazał on jednak zrozumienie, że jest ciężko i doszliśmy do porozumienia, że będziemy szukać dalej możliwości pomocy. Drugie stowarzyszenie to pani Marzenna Osowicka.

- Czy więc w komisji decydującej o grantach siedziały osoby niemającego zielonego pojęcia o sporcie? Bo z jednej strony jest zarzut ze strony UKS Ósemki, z drugiej strony słyszę, że to oburzenie nie jest powszechne.

- Sam nawet troszkę się dziwie, bo wcześniej było o wiele więcej telefonów, przychodzili z pretensjami. Teraz, gdyby nie UKS Ósemka, byłoby naprawdę bez pretensji. Co do osób w komisji, to jednak blokuje nam ruchy ustawa. Trzeba się też zastanowić, kto to jest osoba znająca się na sporcie? Znasz się przecież na sporcie, załóżmy, że jesteś w komisji i dla ciebie dyscypliny typu judo, boks i nie wiadomo co jeszcze, są mniej znane i ich nie lubisz. Nie wiesz też do końca, jak przebiega proces szkolenia, jakich warunków potrzebują sportowcy, by się rozwijać.

- Potrzebowalibyśmy więc w komisji ekspertów z poszczególnych dyscyplin?

- Dokładnie, wówczas im byłoby łatwiej ocenić wnioski. Zawsze oceniamy wszystkie wnioski bardzo szczegółowo, analizujemy, na co składający chcą przeznaczyć nasze miejskie pieniądze. W przypadku młodzieży z Chojniczanki masę pieniędzy pochłaniają wyjazdy na mecze, w przypadku Ósemki te koszty wyjazdów odpadają.

- A więc są to zielone osoby w sporcie, czy nie?

- Nie robiliśmy im testu z wiedzy sportowej, ale znają zasady funkcjonowania stowarzyszeń i mają ogólną wiedzę o sporcie. Żyją w Chojnicach, wiedzą jakie imprezy u nas się odbywają, nie są oderwani od życia. Kiedyś w komisji zasiadali fachowcy, był Leszek Szank, Krzysztof Pestka i znali się na tym.

- Zgadza się, w komisji byli prezesi, przedstawiciele klubów, trenerzy, ale pamiętamy dobrze, że też nie brakowało nieporozumień i oburzenia. Jak wyjść z tej sytuacji i jak przeprowadzić ten konkurs, aby wszystkich zadowolić.

- Nie da się wszystkich zadowolić. W konkursie powiatowym nie zgłosili się chętni do komisji i urzędnicy sami podzielili pieniądze. My natomiast chcemy, aby w komisji głos decydujący mieli ludzie ze stowarzyszeń i dlatego z sześcioosobowej komisji dwie osoby są z ratusza, cztery ze stowarzyszeń. Przecież ogłaszamy nabór do udziału w komisji i nie ma chętnych.

–  Zarzut Ósemki do komisji – wiele wniosków było nadmuchanych do granic wytrzymałości, bo niektórzy wychodzili z założenia, że wy jako komisja i tak to obetniecie o połowę, więc lepiej, aby obcinać z jak największej kwoty. Cierpią ci, którzy napisali uczciwy wniosek.

- Nie. Czytamy dokładnie wszystkie wnioski i widzimy, kto na co chce wydać pieniądze. Jeśli zauważymy, że jakieś koszty są przesadzone i wyolbrzymione, to oceniamy to niżej, jeśli koszty są realne, punktowane są wyżej. Więc jest bat na to.

- No to wówczas UKS Ósemka była dyskryminowana i gorzej potraktowana? Z jakich powodów?

- Marzennie Osowickiej chodzi tak naprawdę o grupę czirliderek, bo gdyby one dostały te 2 tys. zł, byłoby po sprawie. Pamiętam dokładnie dyskusję na temat tego wniosku. Członkowie zastanawiali się, czy to jest w ogóle dyscyplina sportowa, więc przekonałem ich, że tak, że trenują, że jest to wysiłek fizyczny i różne układy taneczne. Kolejne pytanie brzmiało, gdzie czirliderki się pokazują, gdzie się prezentują, gdzie można je zobaczyć. Byłem adwokatem, broniłem, bo opowiedziałem, że czasami występowały przed meczami futsalu czy podczas innych imprez. Marzenna Osowicka zapomniała w tym wszystkim dodać, że dwa lata temu miasto kupiło dla czirliderek stroje sportowe, w których mogły występować. Wówczas pokazywały się często. W ostatnich miesiącach jednak nie widać w ogóle tej grupy. Jest jeszcze jedna prawidłowość. Były dyskusje nad pływaniem synchronicznym, bo oba wnioski były bardzo podobne. Pływanie zdobyło jeden punkt więcej od czirliderek i otrzymało dofinansowanie. Co prawda niewielkie, ale jednak otrzymało. Te czirliderki nie przekonały komisji, ale pozostałe wnioski zostały dofinansowane. Marzenna Osowicka musi też wziąć pod uwagę, że w tym roku wniosków było więcej. A tak naprawdę powiedzmy sobie uczciwie, w przypadku Ósemki my finansujemy zajęcia pozalekcyjne w szkole.

- W kulturze był zastosowany jakiś algorytm...

- Tak, spróbowaliśmy go zastosować w sporcie. Wyszło nam tak, że duzi otrzymaliby jeszcze więcej, a ci mali, dostaliby o wiele mniej. Nie sprawdziłby się.

- Rozmawiamy jednak już teraz, aby poszukać jakiegoś wyjścia, bo za kilka miesięcy kolejny konkurs, a wtedy nie będzie już czasu szukać innego rozwiązania. Podobno będzie spotkanie ze stowarzyszeniami sportowymi.

- Tak, w kwietniu chcę zorganizować takie spotkanie. Chcę stowarzyszeniom wyjaśnić, jak my to teraz robimy, a później będę oczekiwał od nich jakiegoś rozwiązania i pomysłów, by wszyscy byli zadowoleni.

- Ja osobiście wątpię, aby sami sportowcy, mówiąc kolokwialnie, dogadali się między sobą.

- Kiedyś odbyło się sześć spotkań i każdy przekonywał na swoją stronę. Jak przyszło więcej żeglarzy, to przekonywali, aby premiować medale i sukcesy, jak przyszło więcej piłkarzy, to przekonywali, że liczy się ilość kibiców. Może warto pomyśleć nad tym, by w minimalny sposób premiować specjalnym przelicznikiem sukcesy, medialność i zainteresowanie danymi dyscyplinami.

- Jednak nie możemy zapomnieć o tego typu stowarzyszeniach, jak UKS Ósemka, gdzie wyniki schodzą na dalszy plan, a nasze dzieci mają okazję rozwijać się w różnych dyscyplinach. I to też jest ważne.

- Zgadza się, dlatego 80 procent daliśmy na szkolenie dzieci, a tylko 20 proc. na imprezy.

- Jednak muszę też stanąć w obronie Ósemki. Co ma teraz zrobić to stowarzyszenie, które rozwinęło się, ma wiele sekcji i nie chcą żadnej zlikwidować, bo za tym idą dzieci i instruktorzy. Nie możemy powiedzieć dzieciakom, że jutro nie przychodźcie na trening, bo go nie będzie.

- No tak, jednak trzeba troszkę skromniej gospodarować i zrezygnować z wielu, wielu nagród, które zawsze Ósemka ma dla uczestników turniejów szachowych czy tenisa stołowego. Doszło do tego, że jak ktoś pójdzie na zawody i dostanie medal oraz dyplom, to kręci nosem z niezadowolenia. Po drugie np. w Chojniczance pobierają opłaty 50 zł od rodziców za udział i sobie radzą.

- Nie słyszę głosów niezadowolenia rodziców dzieci z Chojniczanki. Płacą, bo wiedzą, że dziecko ma fachową opiekę.

- W Ósemce również można troszkę zwiększyć odpłatność. Trzeba pamiętać o tym, że my wspieramy te zadania, a nie finansujemy ich w całości. Teraz ktoś założy sobie przy UKS 30 różnych dyscyplin i przyjdzie do nas i powie, musicie na wszystkie sekcje dać pieniądze. I co? Inną rzeczą jest fakt, że Marzenna Osowicka mówi, że to wszystko przez piłkarzy.

- No właśnie, to osobny wątek tego całego zamieszania. Nie mieszajmy w to dzieciaków z Chojniczanki, bo one tak samo mają prawo ćwiczyć i trenować i klub otrzymuje na to grant i nie mi oceniać komisję, czy dała za dużo czy za mało z tej puli na młodych piłkarzy. Ósemka nie zgadza się jednak na to, aby tak spore pieniądze przekazywane były dorosłym seniorom z piłki nożnej i że w zamian można je przeznaczyć na działalność stowarzyszeń zajmujących się dziećmi.

- Nasze stowarzyszenia sportowe złożyły zapotrzebowanie na 1,4 mln zł i nawet, jeśli zabralibyśmy stypendia piłkarzom Chojniczanki i Red Devils, to by nie wystarczyło. Patrzymy jednak realnie. Nie ma lepszej promocji miasta niż przez sport. Byłem przed chwilą na spotkaniu z prezesami Banków Żywności z całej Polski i co chwila pytali mnie, panie burmistrzu, jak tam Chojniczanka, jakie plany, jak przygotowania.

- Doceniają sukces...

- Dokładnie, o klubie i mieście słychać w całej Polsce. Druga sprawa, jak powiedzieć teraz 2 tysiącom kibiców, że nie pomożemy.

- 2 tysiące kibiców jest na trybunach, drugie tyle interesuje się Chojniczanką, a jeszcze więcej śledzi wyniki w prasie, internecie...

- Starogard Gdański żyje koszykówką, Kwidzyn żyje piłką ręczną i oba samorządy pomagają tym klubom. W Chojnicach wybiła się zdecydowanie piłka nożna, czy to coś złego?

- W Ósemce również grają seniorzy w szachy czy w tenisa stołowego. Jednak chyba niemożliwe jest porównanie tych dyscyplin.

 - Szachiści i tenisiści grali kiedyś w rozgrywkach, ale były to niższe ligi. Trzeba pamiętać też o tym, że miasto nie wspierało Chojniczanki na samym początku, gdy grali w V lidze. W IV lidze też niewiele dostawali. To samo Red Devils, przyszli po pomoc, gdy byli w Ekstraklasie.

- Czyli nie zostało nam nic innego, jak poczekać do kwietniowego spotkania z przedstawicielami klubów.

- Tak, ale ja będę oczekiwał od nich propozycji, aby coś razem między sobą wypracowali. Nie chcę zarzutów, że my coś wymyśliliśmy.

- Ale nie jest to takie proste, by znaleźć to rozwiązanie. Marzenna Osowicka na tę chwile również nie ma pomysłu.

- Zgadza się, to nie jest proste. Marcin Wałdoch zaproponował rozwiązanie poprzez algorytm w dziale kultura i bardzo go za to cenię. Po małych poprawkach jego pomysł okazał się trafiony i zastosowaliśmy go. Musimy też pamiętać o jednym, nie wykorzenimy z ludzi … uznaniowości.

Rozmawiał Olek Knitter

  1. 7 kwietnia 2012  12:48   Dawać kase ...   pola

    Dawać kase czirliderką!!!!!!!!!!!! mendy

    0
    0
  2. 19 marca 2012  11:02   A gdzie sławny moderator??? (2)   anonim

    A gdzie sławny moderator???

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 19 marca 2012  11:50   w twojej d....e   anonim

      w twojej d....e

      0
      0
    • 19 marca 2012  11:39   no przeciez ty nim jesteś, ...   aspirant Nocul

      no przeciez ty nim jesteś, jesteś tak slawny ze tylko ciebie podziwiac, co też niniejszym czynie

      0
      0
  3. 19 marca 2012  02:14   BOKSER (1)   anonim

    Ręce opadają!!!

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 19 marca 2012  06:49   uważaj, aby ci stóp nie ...   hi hi hi

      uważaj, aby ci stóp nie obiły, zastosuj gardę bo głupota ci z twarzy kotlet siekany zrobi

      0
      0
  4. 18 marca 2012  22:34   powiem więcej   Olo

    moim zdaniem to granda,że pieniądze miejskie oraz spółek skarbu państwa (np PGE,ENEA,TAURON)są marnotrawione na wyczynowy sport seniorski pod płaszczykiem wątpliwej promocji czegokolwiek ! Sumy de facto naszych pieniędzy wydanych np.na mój ukochany żużel są przerażające i nie wnoszą niczego naprawdę pozytywnego. Absolutnie zgadzam się z p. Osowicką w istocie sporu. Przede wszystkim należy dbać o nasze dzieciaki, a jeśli jeszcze coś zostanie to można pomyśleć o seniorach..

    0
    0
  5. 17 marca 2012  17:46   www.stop-emerytura-67-pl (1)   t

    Jeśli Państwo nie zgadzają się projektem Pana Premiera, to proszę poprzeć sprzeciw na stronie www.stop-emerytura-67.pl oraz poinformować wszystkich znajomych (nk, facebook). Za współpracę bardzo dziękuję. Tomasz

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  6. 16 marca 2012  12:49   Jak Szklny Związek Sportowy nie dostał pieniędzy   XXXXX

    Chyba pan Pietrzyk zapomniał o Szkolnym Związku Sportowym bo dzieci nie otrzymały pieniędzy na zawody szkolne i wyjazdy. Czyli na szkoły nie dano jednej złotówki a pamiętam jak Burmistrz zapowiadał środki na nasze dzieci szkolne będą zawsze a tu zonk.

    0
    0
  7. 16 marca 2012  11:00   gdzie info? (1)   czytacz

    Dla chojnice.com nie ma tematu ukarania burmistrza grzywną ;-)

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 16 marca 2012  11:32   wez baranie becz gdzie ...   anonim

      wez baranie becz gdzie indziej, masz obore czy też chlew na innym portalu.

      0
      0
  8. 16 marca 2012  10:23   Pani Marzenno to nie sztuka ...   anonim

    Pani Marzenno to nie sztuka narobić dzieci,wtedy gdy się pani na nie decydowała,to trzeba było ruszyć głową ,a nie ..... teraz.

    0
    0
  9. 16 marca 2012  07:20   Do Olka Knittera   Marzenna Osowicka

    Dzięki za możliwość wywiadu – przedstawienia mojego stanowiska. Ale malutkie sprostowanie: w poprzedniej rozmowie „Ósemka to moje czwarte dziecko” nie dokończyliśmy tematu MALPS. W rozgrywkach Amatorskiej Ligi Piłki Siatkowej nie bierze udziału 80 zawodników. Jest ich ok. DWUSTU: osiem drużyn dziewczęcych ze szkół gimnazjalnych z naszego powiatu oraz ościennych (2 teamy z Tucholi, 1 z Człuchowa), 6 drużyn – ze szkół ponadgimnazjalnych – podobne zestawienie i 3 drużyny chłopców z chojnickich szkół gimnazjalnych. Czyli 17 drużyn, spośród których każda liczy ok. 10-12 zawodników Rachunek jest prosty? UKS Ósemka organizuje imprezy masowe. Priorytetem jest rozwój dzieci i młodzieży. Nie wolno przekreślać takich działań. To, co w konsekwencji zrobił Urząd Miejski, to jest to albo LEKCEWAŻENIE obywatelskiego zaangażowania w rozwój lokalnego sportu, albo ŚWIADOME DZIAŁANIE skierowane na LIKWIDACJĘ ODDOLNYCH INICJATYW.

    0
    0
  10. 16 marca 2012  07:11   Każdy kij ma dwa końca a ...   anonim

    Każdy kij ma dwa końca a punkt widzenia zależy od siedzenia

    0
    0
  11. 16 marca 2012  07:01   Komentarz do wypowiedzi Burmistrza Pietrzyka (2)   Marzenna Osowicka

    Panie Burmistrzu Edwardzie Pietrzyk, odpowiem krótko: uchowaj nas Boże przed takim ADWOKATEM! Nikt z nas nie prosił Pana o PROTEKCJĘ. Wierzyliśmy w OBIEKTYWIZM komisji. PRZEJECHALIŚMY SIĘ. A Pan jako reprezentant Samorządu zlekceważył moją prośbę o spotkanie z komisją – liczyłam na wyjaśnienia. Nie doczekałam się. A teraz kwintesencja: 1. Nie pomógł Pan, bo NIE CHCIAŁ? (priorytety miasta są oczywiste: CHOJNICZANKA! SPORT SENIORSKI!) 2. Nie pomógł Pan, bo NIE MÓGŁ? (determinacja członków komisji, by UWALIĆ (przepraszam za kolokwializm) czirliderki sięgnęła zenitu i nawet burmistrz od sportu jako adwokat musiał rozłożyć łapki w geście bezradności – OKAZANIE NIEMOCY- zwalenie winy na ustawę i na komisję) ;o) 3. Podjął się Pan samozwańczej funkcji ADWOKATA – wypełniając ją jak najgorzej. Okazał Pan swoją SŁABOŚĆ, NIEDUDOLNOŚĆ I NIESKUTECZNOŚĆ. Za Pańską bezradność wystawiam Panu szkolną cenzurkę: PAŁA! Sorki. Nie trzeba było odgrywać roli DOBREGO WUJKA. Z poważaniem Marzenna Osowicka

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 16 marca 2012  09:40   Ostro Pani Marzeno- otwarta ...   kolega

      Ostro Pani Marzeno- otwarta wojna... . Podobnie jak Pani jestem przeciewnikiem stydpendiów (w jakiś kosmicznych kwotach kilku tysięcy złotych) i dopłat do wynajmu mieszkania (takie coś podobno też funkcjonuje) dla zawodników kopiących piłkę. Na to idą MOJE PODATKI- Ci Panowie powinni wziąć się do pracy, a nie ralizować swoje hobby z moich pieniędzy.

      0
      0
    • 16 marca 2012  07:12   Pani ma rację a reszta nie?   anonim

      Pani ma rację a reszta nie?

      0
      0