Byłem „Fanatykiem z Grodu Tura”

Nie raz zdarzało mi się pisać o meczach Chojniczanki, jej kibicach, organizacji spotkań na naszym stadionie. Gdy pojawiła się możliwość wyjazdu do Bydgoszczy na mecz z Zawiszą, postanowiłem sprawdzić od środka, jak to wygląda.

Za kilka minut na boisko wybiegną zawodnicy Zawiszy i Chojniczanki.   |  fot. (je)

Jak to było w PRL-u

Poprzednia moja bytność na stadionie Zawiszy miała miejsce, gdy ul. Gdańska miała nazwę Aleje 1 Maja. Było to w drugiej połowie lat 70-tych, gdy bydgoszczanie grali w II lidze. Wtedy nie robiono zamieszania z numerami i nazwami lig, więc wyżej była tylko I liga. Wsiąść do tramwaju linii nr 6 w dniu meczu było sztuką nie lada, więc z ul. Pestalozziego na Skrzetusku wybraliśmy się pieszo. Ochroniarzami na meczu byli żołnierze służby zasadniczej. O sprawdzaniu dowodów osobistych czy szkolnych legitymacji nie było mowy. Na mecz z Motorem Lublin przyszło około 20 tysięcy ludzi. Taka była wtedy średnia frekwencja w Bydgoszczy. Zapamiętałem z tego meczu, że w czasie przerwy kibice Zawiszy odwiedzili sektor gości. Po skonfiskowaniu im flag, spalili je na środku boiska. Po zakończeniu meczu tradycją było wstrzymywanie ruchu samochodowego na Alejach, by ich całą szerokością mogli przemieszczać się kibice.

Policyjny konwój jedzie do Bydgoszczy

Wczoraj (16.04.) takiej konieczności nie było. Stadion przy ul. Gdańskiej wypełniony był ledwo w kilkunastu procentach. Zasiadło na nim 2156 kibiców Zawiszy oraz 380 chojniczan. Wyjechaliśmy spod stadionu Chojniczanki około 16.00. Wcześniej odebrałem bilet w ogródku przy restauracji. Szaliki rozdawał w busie znany fotoreporter Gazety Pomorskiej. Wyjazd z Chojnic konwoju ułatwiały rozstawione w newralgicznych punktach radiowozy oraz policjanci. Całą trasę do Bydgoszczy autobusy i mikrobusy jechały w policyjnej eskorcie. Co jakiś czas mogliśmy podziwiać ustawione na wjazdach na stację benzynową czy w większych miejscowościach, radiowozy bądź busy policyjne. Mobilizacja sił porządkowych była sporego formatu. Jadąc przez Bydgoszcz nie zauważyłem żadnych oznak wrogości, poza żartobliwym wskazaniem kciuka w dół przez mieszkańca stojącego na chodniku. Przejazd przez stolicę województwa kujawsko – pomorskiego przebiegł sprawnie, gdyż czerwone światło na skrzyżowaniach nie dotyczyło nas. Pod stadionem Zawiszy czekała na nas brygada policyjna w pełnym rynsztunku, z bronią gładkolufową i tarczami. Jeden z policjantów miał włączoną kamerę. Przez bramę wpuszczano nas pojedynczo. Tam odhaczano nas na liście przywiezionej z Chojnic przez fanklub Chojniczanki. Każdego badano wykrywaczem metali. Sprawdzano zawartość toreb. Zdjęć przy wejściu nam nie robiono. Specjalnie zabezpieczonym korytarzem z barierek, asekurowanym przez patrole z psami, udaliśmy się do sektora dla gości. Niestety, ale na tym stadionie jest położony na łuku. Nasz sektor ochraniało po bokach kilku ochroniarzy. Na bieżni stało ich „aż” dwóch. Wszyscy wynudzili się potężnie.

W dopingu wygraliśmy z Zawiszą

O przebiegu meczu piszemy w innym miejscu, ograniczę się więc do stwierdzenia, że bardzo kulturalny i pomysłowy doping oraz oprawa, którą zademonstrowali „Fanatycy z Grodu Tura”, były na poziomie zdecydowanie lepszym, od gry ich pupili. Mimo straconych bramek, ani przez moment nie było przerwy w zachęcaniu piłkarzy Chojniczanki do lepszej gry. Praktycznie siedzieliśmy jedynie podczas przerwy. Wtedy właśnie spotkałem posła Piotra Stanke oraz radnego Aleksandra Mrówczyńskiego, wiernych kibiców „Chojnczanki”. Ciekawym obrazkiem była też kolejka chojnickich kibiców do stoiska z grillowanymi kiełbaskami, które stało kilkadziesiąt metrów dalej. Bliżej nie pozwalała krata.

Wyjazd do Bydgoszczy był bardzo bezpieczny, ale piękno sportu w cieniu psów i pałek, gdzieś uleciało. Teraz już wiem, jak się czują więźniowie. Zastanawiam się tylko, po co budujemy kilkudziesięciotysięczne stadiony na Euro 2012, gdy w 400 – tysięcznej Bydgoszczy, mimo pięknej pogody, przyszło tylko 0,5% mieszkańców? Może przestraszyli się opisanej otoczki?

(je)                                                  

fotoreportarz.jpg   relacja_video.jpg

  1. 18 kwietnia 2011  18:13   Do autora   Kibic z prostej

    więc pozostań na zawsze Fanatykiem z Grodu Tura pozdrawiam

    0
    0
  2. 18 kwietnia 2011  08:08   Chojniczanka Non Stop   anonim

    czy wygrywasz czy nie ja i tak kocham CIe!

    0
    0
  3. 18 kwietnia 2011  00:07   Poseł Stanke miał kierować ... (3)   Basia

    Poseł Stanke miał kierować kibicami jak będą skakać przez płot ,on ma doświadczenie z przeskakiwania przez płoty i walki z policją w Warszawie przed pałacem prezydenckim.

    1
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 19 kwietnia 2011  12:58   jednak masz Basiu   anonim

      zryty

      0
      0
    • 18 kwietnia 2011  18:25   Anonim zryty beret to masz ty ...   anonim

      Anonim zryty beret to masz ty sam skoro tak kochasz PISORY że stajesz w ich obronie ,poseł Stanke atakował policjantów w Warszawie i przeskakiwał przez płoty jak prawdziwy kibol ,i to ma być przykład dla naszej młodzieży .Wstyd że taki człowiek reprezentuje nasze miasto. A do sądu to niech idzie poseł za czynną napaść na funkcjonariuszy na służbie

      0
      0
    • 18 kwietnia 2011  08:02   lub czasopisma   anonim

      Basia zobacz jaki ty musisz miec zryty beret zeby po północy w niedziele oczerniac w tak prymitywny sposób człowieka, juz pomijam jaka pelni funkcje i z jakiej parti jest. Basiu, napisz czy powtorzysz słowa ktore tu napisałas przed sądem? Bo mam nadzieje ze nie oczerniasz bezpodstawnie ludzi na publicznym forum, zdajesz sobie sprawe ze to nie jest w zgodzie z prawem? A co do meczu to szkoda straconych punktów, szanse na awans sa juz iluzoryczne, ale poki pilka jest w grze...

      0
      0
  4. 17 kwietnia 2011  19:47   http://zawiszafans.pl/galeria/foto/231/1   anonim

    http://zawiszafans.pl/galeria/foto/231/1

    1
    0
  5. 17 kwietnia 2011  19:10   WÓŁ, NIE TUR !!! BŁAGAM (4)   ORDYNATOR

    trzeba byc niedouczonym spastykiem zeby Chojnice nazywac grodem tura, PRZECIEZ NA TYCH ZIEMIACH NIGDY NIE BYLO TURÓW, W HERBIE TEGO MIASTA JEST WÓŁ, Z D!!!!! WYSSANY JEST BYK!!!!!! OPAMIETAJCIE SIE LUDZIE, NAZYWAJCIE RZECZY PO IMIENIU. W IMIE NAUKI, BLAGAM WAS

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 18 kwietnia 2011  09:00   A co jeśli...   anonim

      w herbie miasta jest np. Gryf? Czy to, że nie było go na terenie danego miasta, mało tego - nie istniał w ogóle, oznacza że nie może być w herbie? Pokrętną logikę, a raczej jej brak nam tu prowokacyjnie przedstawiono.

      0
      0
    • 17 kwietnia 2011  23:39   A w Warszawie za to była syrenka w herbie ta na 4 kołach   Wars

      Tur znajduje się w herbach miast Sejny, Chojnice, Turek, Bielsk Podlaski i Tykocin, a także dawnego województwa kaliskiego. Herb Chojnic to czarna głowa tura ze złotymi rogami, złotym pierścieniem w nozdrzach oraz czerwoną różą między rogami. W starych legendach tego miasta widniał na tarczy słowiańskiego swarożyca. Herb Turku, podobnie jak herb Bielska Podlaskiego, to ukazany z profilu czerwony tur na białym tle. Herb Meklemburgii oraz szwajcarskiego kantonu Uri to czarna głowa tura w złotym polu. Źródłosłów nazwy miasta Turek jest w sposób oczywisty powiązany z tym przechadzającym niegdyś się po polskich lasach zwierzęciem.

      0
      0
    • 17 kwietnia 2011  19:48   w Świeciu   anonim

      jesteś tym ordynatorem?

      0
      0
    • 17 kwietnia 2011  19:42   Były tury czy nie były, nie ...   anonim

      Były tury czy nie były, nie wnikam, ale herbem miasta jest tur! Nazywając rzeczy po imieniu, w imię nauki, ty jesteś OSIOŁ!

      0
      0
  6. 17 kwietnia 2011  18:50   Byłem kiedyś zagorzałym ... (3)   chojniczanin

    Byłem kiedyś zagorzałym fanem bydgoskiego Zawiszy. W latach osiemdziesiatych cała grupa jeździła z Chojnic na mecze Zawiszy. To była ekipa - Gumak,Kanki,Łysy,Hipo,Juda,Siwy,Daro,Kupa i inni, których już niestety nie pamiętam. Na Zawiszę "waliło" po 20 tyś. chłopa ! To był doping! Po meczach zamykali Aleje bo całą ławą walili kibice w stronę miasta. Piękna to była sprawa i te czasy już nie wrócą ! Szkoda! Pozdrawiam kibiców "tamtej" Zawiszy!

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 20 kwietnia 2011  15:21   Wymądrzasz się, jakbyś ...   anonim

      Wymądrzasz się, jakbyś pojadł wszystkie rozumy, ale w najważniejszym nie masz racji: W tym przypadku powinno być "tamtego" Zawiszy"! I JUŻ!

      0
      0
    • 17 kwietnia 2011  23:59   chojniczanin wyraźnie ...   fan bydgoskiego Zawiszy

      chojniczanin wyraźnie napisał, że był fanem bydgoskiego Zawiszy a nie bydgoskiej Zawiszy (a więc rodzaj męski). A jeżeli Ci chodzi o "tamtą" Zawiszę to wyraźnie ma na mysli drużynę a ta jest rodzaju żeńskiego . chyba miałeś synku do szkoły "pod górkę" albo jeszcze do niej chodzisz i tego tematu jeszcze nie przerabialiście. A może wagarujesz?

      0
      0
    • 17 kwietnia 2011  19:38   Gdybyś był fanem Zawiszy to ...   anonim

      Gdybyś był fanem Zawiszy to byś wiedział,że odmienia się "tamtego " Zawiszy. Bo pod Grunwaldem Zawisza nie walczyła z Krzyżakami, tylko Zawisza walczył z Krzyżakami!

      0
      0
  7. 17 kwietnia 2011  18:32   Też znam tego znanego ... (1)   AniZ

    Też znam tego znanego fotoreportera ;)

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  8. 17 kwietnia 2011  18:18   Nic sie nie stało, nic sie ...   anonim

    Nic sie nie stało, nic sie nie stało, poza tym że dostali jak pałą, najważniejsze, ze dzieci dalej chodzą do szkoly.......

    0
    0