Była kandydatka na burmistrza wzięła udział w dyskusji na sesji RM

Dodatkowym pkt. obrad wczorajszej (21.05) sesji RM było przyjęcie uchwały o pozostawieniu bez rozpatrzenia skargi mieszkańca o imieniu Andrzej ws. wygaśnięcia mandatu u 2 radnych. Nieoczekiwanie wzięła udział w dyskusji kandydatka na burmistrza Chojnic.

22 maja 2025  12:56

Podziel się:  

Jak podaliśmy w relacji z posiedzenia Komisji ds. Petycji i Skarg, podjęła ona decyzję o pozostawieniu bez rozpatrzenia skargi obywatela znanego tylko z imienia i adresu poczty elektronicznej, który domagał się wygaśnięcia mandatów radnych Maciejowi Polasikowi i Andrzejowi Placie. Uważa on, że wspomniani samorządowcy nie mieszkają w Chojnicach i powinni przestać być radnymi RM w Chojnicach. W dyskusji jej uczestnicy powtórzyli niektóre argumenty, które podnosili podczas posiedzenia Komisji.

Ponownie Kamil Kaczmarek stwierdził, że skoro ważniejsze jest gdzie kto pracuje, a nie mieszka, to i on, i Iwona Skocka, powinni mieć wygaszone mandaty (pracują w Sępólnie Kr. i Czersku). Głos zabrał także, w polemice z radną Marzenną Osowicką, burmistrz Arseniusz Finster: - Pani kandydatka na burmistrza (obie panie kandydowały z Głosu Chojniczan – przyp. Red.) startując do RM Chojnic zameldowała się w Chojnicach i zamieszkiwała tutaj? Proszę Państwa, to jakaś podwójna moralność. Nie została radną, ale oszukiwała w pani rozumieniu, bo nie zamieszkiwała, nie powinna kandydować. Pani Monika mogła kandydować na burmistrza nie mieszkając w Chojnicach, ale na radną nie. Zameldowała się tutaj zupełnie fikcyjnie – stwierdził burmistrz.

Uchwała po ponad 35 minutowej dyskusji została przyjęta stosunkiem głosów 11 za, 5 przeciw i 3 wstrzymało się. „Za” głosował Andrzej Plata, od głosu wstrzymał się, co później przekazał w dalszej części obrad, Maciej Polasik. Jednak to nie był koniec dyskusji w tej sprawie. Najpierw w pkt. Wolne wnioski i oświadczenia głos zabrał Andrzej Plata, który poinformował o swej pracy w PCPR, działalności społecznej w UKS Bokser. Dodał też, że „nie życzę sobie, aby wszyscy ludzie w Chojnicach, a może nawet w kraju, wiedzieli gdzie mieszkam. To są moje osobiste, prywatne względy, by tego nie ogłaszać.”  To nie koniec niespodzianek, bo Marzenna Osowicka poprosiła przewodniczącego RM Macieja Polasika, by pozwolił zabrać głos przybyłej do ratusza kandydatce na burmistrza z wyborów w 2024 roku.

„Chciałaby ustosunkować się do wypowiedzi burmistrza na jej temat odnośnie jej zameldowania w Chojnicach, którą zna z transmisji obrad” – stwierdziła w uzasadnieniu. Początkowo szef RM domagał się, by Rada przegłosowała taki wniosek, ale ostatecznie udzielił głosu bez tego głosowania, bo … „babcia Moniki była kiedyś moją przedszkolanką”. Tak streściła swą wypowiedź na portalu społecznościowym: „Nie byłam mieszkanką Chojnic tylko na czas wyborów - jak sugeruje burmistrz Chojnic. Byłam mieszkanką Chojnic od 1977 do 2017 roku! A potem mieszkanką gminy Chojnice, a od niemal początku 2024 do marca 2025 ponownie zameldowaną w Chojnicach. Gdybym meldowała się pod wybory - wymeldowałabym się zaraz po nich - w kwietniu 2024. Jak można zatem manipulować informacją i z całą pewnością mówić o oszustwie i fikcyjnym zameldowaniu pod wybory?”

Całość dyskusji w naszej relacji audio, która jest fragmentem transmisji prowadzonej przez UM Chojnice. Obejmuje także wystąpienie Andrzeja Platy i p. Moniki, kandydatki na burmistrza.

(je)