Burmistrz zbierał do puszki datki na leczenie Liwii Kolińskiej

Już po raz drugi członkowie Stowarzyszenia Handlowców z Targowiska Młodzieżowa zorganizowali festyn charytatywny. Mimo niesprzyjającej pogody udało się zebrać do puszek i podczas licytacji fantów na rzecz leczenia Liwii 6178,49 zł oraz 5 euro.

Akcję charytatywną osobiście wsparł burmistrz Arseniusz Finster.   |  fot. (je)

Imprezę otworzył prezes Stowarzyszenia Maciej Werochowski, któremu towarzyszyli poseł Aleksander Mrówczyński, przewodniczący RM Antoni Szlanga, asystent posła Marka Biernackiego Dariusz Kiedrowicz, Dariusz Rząska, który w czasie budowy hali targowej był inspektorem nadzoru, oraz Marek Bona, były radny.

Wkrótce dotarł na targowisko jeszcze jeden poseł. Był to Marek Rutka z Lewicy. Przyjechał z Gdyni … zabytkową karetką marki Peugeot! W 1984, jako dar norweskiego armatora kupującego statki ze Stoczni im. Komuny Paryskiej (nazwa obowiązywała w czasach PRL), trafiła właśnie do niej. Jeździła tam do 2004 roku. Wówczas na jej licytacji nowym właścicielem został Marek Rutka.

Nie było to jedyne zabytkowe auto na festynie. Z kolekcji Jordana Rolbieckiego można było dziś (6.05.) obejrzeć także Syrenkę, Warszawę, Skodę czy ciągnik marki Władimiriec. Było także kilka modeli motorowerów marki Simson produkowanych ongiś w NRD, czyli dziś wschodniej części Niemiec. Pod dachem hali targowej była okazja nie tylko zrobić zakupy, ale i u harcerzy pomalować buźkę latorośli, wrzucić im datek do puszki.

Także z puszką na datki dla Liwii można było spotkać burmistrza Arseniusza Finstera, który szedł na czele kapeli podwórkowej. Wcześniej zaprezentował swe umiejętności gry na akordeonie. Z tym instrumentem szło trzech muzykantów – Dariusz Rząska, Maciej Werochowski oraz Piotr Domozych. Był w jej składzie także Jacek Klajna, który miał bęben. Na tzw. scenie występowali m.in. córka Macieja Werochowskiego Marta, ucząca się gry na flecie w Szkole Muzycznej.

Podczas licytacji fantów na rzecz Liwii można było zostać właścicielem piłek z podpisami piłkarzy Chojniczanki i Kolejarza czy pasażerem karetki pogotowia ratunkowego ze Stoczni Gdynia z posłem w roli kierowcy. - Udało się wolontariuszom podczas festynu zebrać na rzecz leczenia mojej córki 6178,49 zł, 5 euro i jeden eurocent, za co bardzo serdecznie dziękuję darczyńcom. Wielkie podziękowania także dla wszystkich zaangażowanych w organizację festynu – przekazała nam mama Liwii. Maciej Werochowski zapowiedział, że kolejny festyn charytatywny będzie za rok w maju 2024 roku.

Więcej w relacji video oraz w fotogalerii.

Not i fot. (je) Rmak