Brazylijskie rytmy na rynku

Chojniczanie przyzwyczaili się już do widoku gitarzystów czy Indian z fletniami na chojnickiej starówce. Jednakże dzisiaj (19.05) widok muzykującego młodego człowieka zaintrygował niejednego przechodnia.

Paweł Wieczorek i jego instrument.   |  fot. (ro)

Tym bardziej, że dźwięki zabrzmiały egzotycznie. Będący przejazdem człuchowianin Paweł Wieczorek postanowił zarobić nieco grosza a przy okazji intrygował grą. - To strunowy instrument birmbau wywodzący się od brazylijskich niewolników, dzisiaj używany przez osoby trenujące capoiera (brazyliski styl łączący taniec i walkę - red) - mówi muzyk. - Wcześniej byłem w grupie ćwiczącej capoiera. Teraz mieszkam w Poznaniu i gram w bębniarskiej formacji Komodo. Częściej gram na bębnach, ale sentyment do brazylijskich klimatów pozostał.

(ro)