W czwartek wieczorem przecięto wstęgę w pierwszej w regionie galerii handlowej „Brama Pomorza” w Lipienicach koło Chojnic. W piątek o godz. 9.00 będą mogli zrobić tu zakupy pierwsi klienci.
15 listopada 2013 06:13Dziś do Bramy Pomorza inwestor Rank Progress zaprosił wszystkich tych, którzy mieli wkład w powstanie galerii. Jak przypomnieli prezes Rank Progress Jan Mroczka oraz wójt Zbigniew Szczepański inwestycja ta zderzyła się po drodze z wieloma przeciwnościami i została zbudowana na kłodach rzucanych inwestorowi pod nogi.
- Dziękuję wójtowi gminy Chojnice, który tak mocno walczył o tę inwestycję na swoim terenie. Wsparcie gminy Chojnice miało dla nas ogromne znaczenie. Wspólnie z wójtem broniliśmy prawa i zwyciężyliśmy – mówił podczas otwarcia prezes Rank Progress Jan Mroczka, który podkreślił, że niedawno Naczelny Sąd Administracyjny ostatecznie odrzucił wszystkie złożone na tę inwestycję skargi. - Nie musicie już jechać do Bydgoszczy, Gdańska, Torunia czy Grudziądza. To jest wasza galeria – mówił.
Według inwestora tylko jeden lokal w całej galerii nie ma jeszcze właściciela. Wszystkie pozostałe są już zajęte i są podpisane umowy, choć z różnych powodów nie wszyscy najemcy wyrobili się z przygotowaniami na jutrzejsze otwarcie. Uroczystość poprowadził Krzysztof Ibisz, który był bardzo nudny, bo opowiadał te same dowcipy co kilka tygodni temu podczas otwarcia marketu OBI. Na zakończenie do przekąsek zagrała grupa VOX.
Tekst i fot. (olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
a w śródmieściu zostanie tylko b...l, smutek, kebab i żal?
Nic ciekawego nie ma w tej galeri dużo szumu o nic. gdzie new york kina i reszta firm trzeba do bydzi jechac
W branży spożywczej jest coraz więcej oszustw - ostrzega Komisja Europejska. Ryzyko ujawnienia jest małe, kary zbyt łagodne a korzyści zbyt nęcące, by oszuści zaniechali procederu. Kto kupuje kalmary krojone w krążki, ten nie może być w stu procentach pewny, że ma do czynienia z tzw. owocami morza. Mogą to być także odpowiednio krojone wieprzowe... odbytnice, smacznego!
dobre były
Byłam dzisiaj,jest fajna a szczególnie sklep MOHITO brakuje tylko H
to co na mieście tylko ...drożej ! więcej tam nie pojadę bo nie ma po co !
byłem prawie cały dzień i nie było żadnej galerianki! Może jeszcze kiedyś będą???
Już jedna dzisiaj była, chciała tylko doładowanie telefonu za 25zł. !!!!!!!!!!!!!!!!!
I tak Ciebie na nie nie stać
ochroniarze przepędzili galerianki ?!
Olało nas H
Galeria BP wg. niektórych miała zastąpić wyjazdy do galerii w Gdańsku czy Bydgoszczy . Czy zastąpi ? Wątpię . Byłem , zobaczyłem , wróciłem . Czekają mnie wyjazdy .
ich sie zapytaj, a to taka konkurencja ze az żal d....sciska
Dlaczego na konkurencyjnym portalu usunięto temat " Brama Pomorza OTWARTA opinie " ?
Na stronie radia też usunęli :/
nie dostali na to kredytu podobnie jak Sobol, no to trzeba teraz czarować, OBI będzie zarabiać i płacić czynsz, a reszta ? sama egzotyka marek plus to co wyrwano z Chojnic. Będzie trzeba koniecznie zbudować tego fastDrajwa i kino, żeby utrzymać ruch, gdyby banki dały kredyt...
niezły z ciebie Engel..!!!!
szału ni ma !!!
Kłody panie prezesie to wy z wójtem rzuciliście kilku przedsięwzięciom w Chojnicach. Wielkie czarowanie i robienie łaski, że pobudowali coś w Chojnicach, przecież zrobili to dla pieniędzy...
Wczoraj widziałem plan co ma tam byc.brak kfc,burgerkinga,kina,zamiast media ekspert mogłoby byc media markt.a tam wszystko to co juz jest.w ogóle sie tam nie wybieram bo nie ma po co
Chojniczanie jeździli do różnych galerii . Oczekiwania i zapowiedzi były duże bo słowo GALERIA robi wrażenie , a wyszło jak wyszło no cóż ...
to są Chojnice kretyni a nie jakies trojmiasto, nawet nie mamy powyzej 50 tys mieszkancow a oczekiwania macie jakbysmy mieszkali w miescie conajmniej 100-stu tysiecznym!
...brak empik!!!!!!
same pustostany, brak znanych marek, do Bydzi i Gdańska i tak będę jeździł, większy wybór, niższe ceny, znane marki a na koniec kino, kilka osób zrzucamy się na paliwo, to żaden koszt
Statystyki mówią, że średnia pensja w Polsce to ok. 3600. To znaczy, że średnie składki emerytalne to 703,08 zł miesięcznie - procent składki emerytalnej do ZUS jest stały, określony ustawowo. Liczba pracujących na koniec II kw. 2011 to 16,163 mln. Możecie te dane sami zweryfikować przeglądając oficjalne strony rządowe, sięgając do oficjalnych statystyk GUS. Miłej zabawy. Ale co z tego wynika?? BARDZO WIELE, a właściwie BARDZO DUŻO. Dużo czego?? PIENIĘDZY, oczywiście. Pomnóżcie urzędową i oficjalną liczbę zatrudnionych i oficjalną i bardzo urzędową średnią składkę emerytalną do ZUS. Powinno Wam wyjść miesięcznie 11 375 519 400 zł, czyli ponad jedenaście miliardów trzysta siedemdziesiąt pięć milionów. To gigantyczne pieniądze, a jest to tylko składka emerytalna. Bawmy się dalej: pomnóżcie to razy 12 miesięcy, a wyjdzie na to, że w skali roku jest to 136 506 232 800 zł. Kończą się Wam okienka w kalkulatorze? Mnie też. Zatem powiem, że jest to słownie ponad 136 miliardów 506 milionów zł w roku. Mamy w Polsce około 5 mln emerytów, dokładnie - w marcu 2011 było ich 4,979 mln. To znowu wg. oficjalnych, rządowych i jedynie słusznych i poprawnych statystyk. Rencistów nie liczę, bo już na pewno nie zmieszczą mi się w kalkulatorze, a poza tym - na nich jest OSOBNA składka!!!. Wychodzi mi zatem na to, że rocznie jest to średnio 27301 zł na emeryta, czyli miesięczna emerytura średnio powinna wynosić 2275,00 zł. Tymczasem średnia emerytura - znowu wg rządowych, oficjalnych i jedynie słusznych i poprawnych statystyk wynosiła w tymże marcu 2011 zaledwie 1721,00 zł. Czyli o 554 mniej niż wynika ze składek wyliczonych na podstawie danych statystycznych rządu RP, GUS, ZUS, KRUS i każdy inny SRUS. Jak policzycie dalej, to wyjdzie Wam NADWYŻKA rzędu 32% w stosunku do wydatków na emerytury (czyli średnio ZUS jest na plusie około 2,5 miliarda zł miesięcznie, czyli 30 miliardów rocznie!!!). Tymczasem, rząd ubolewa, że budżet dopłaca ponoć do emerytur dziesiątki miliardów rocznie. Jesteście zdumieni?? To przeliczcie jeszcze raz. Też liczyłem, bo nie wierzyłem. Wniosek jest taki: ktoś z trójki: GUS, ZUS, Rząd RP łże. ŁŻE W BEZCZELNY SPOSÓB. Gorzej: dopuszczam możliwość, że łże więcej niż jeden, a nawet że łżą wszystkie wymienione instytucje. Taki jest mój wniosek. Ale jest też PYTANIE: co dzieje się z nadwyżką??? I takie są wnioski wynikające z oficjalnych danych statystycznych. Chyba, że Rostowski przesłał sfałszowane dane do GUS, wszak to, używając eufemizmu, mistrz kreatywnej księgowości. Załóżmy jednak, że dane oficjalne są prawdziwe, a więc wnioski zeń wynikające także. Proszę sobie wyobrazić, jaka gigantyczna nadwyżka powstanie przy wydłużeniu czasu pracy potrzebnego do osiągnięcia wieku emerytalnego. Oczywiście, pracy tej i tak nie ma, a bezrobocie zamiast maleć wciąż rośnie, co również potwierdzają dane oficjalne. Na co ma pójść taka nadwyżka?? Na zrzutkę na Greków?? Włochów?? By żyło im się jeszcze lepiej?? Gdzie jest kasa!!! Ludzie kiedy w końcu wyjdziemy na ulice i zaczniemy walczyć o swoje? pieniądze???".
A z czego budują pałace ZUSowskie? A swoje premie i nagrody za zabieranie rent? itd