Biogazownie i farmy wiatrowe lekiem na wysokie ceny gazu i prądu

Podczas konferencji prasowej parlamentarzyści PO zajęli się także sprawą drożyzny spowodowanej wysokimi podwyżkami cen gazu i prądu. Wg nich, gdyby w Polsce nie hamowano rozwoju fotowoltaiki, biogazowni i energetyki wiatrowej, podwyżki byłyby niższe.

Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej zwraca uwagę na duży wzrost cen energii elektrycznej na rynku hurtowym. PSEW podkreśla, że sposobem na obniżenie cen energii w hurcie jest wprowadzenie do miksu energetycznego większej ilości energii z wiatru.   |  fot. Rmak

Senator Stanisław Lamczyk oraz poseł Zbigniew Konwiński zauważyli, że do 2020 roku Polska kupowała gaz ziemny wg uśrednionych cen rocznych, natomiast od 2021 całość dostaw kupowana jest na giełdzie, gdzie ceny zmieniają się z dnia na dzień. Wg nich, gdyby rząd nie blokował rozwoju fotowoltaiki oraz biogazowni, to moglibyśmy z tych źródeł pozyskiwać podobne ilości energii elektrycznej, jak w Niemczech.

Tam biogazownie dostarczają ok. 10% mocy energetycznej, w Szwecji ok. 18%. - Przed kilkoma miesiącami Platforma Obywatelska wnosiła w Sejmie o obniżenie stawek VAT z powodu skoku cen gazu i energii elektrycznej, to wtedy spotkaliśmy się ze strony PiS-u z kpinami. A teraz PiS to wdrożył – stwierdził poseł Konwiński.

Zapytano podczas konferencji o sens budowy w Polsce elektrowni atomowej. - Potrzebujemy zasilania rozproszonego, także w zakresie energii odnawialnej. W każdej gminie powinny powstać biogazownie i farmy wiatrowe. Proponowana Polsce francuska technologia budowy elektrowni atomowych jest za droga i przestarzała. Poczekajmy na fuzję jądrową – odpowiedział senator Stanisław Lamczyk.

Więcej szczegółów w relacji video, która obejmuje ten temat konferencji prasowej.

(je)