Będzie kolejny skok na unijne miliony

Jak udało się wykorzystać szanse wynikające z dostępu do funduszy unijnych? Jakie są perspektywy na najbliższe lata? Zarówno tę retrospekcję, jak i wizję przyszłości można było poznać podczas dzisiejszej (30.09.) konferencji zorganizowanej w ratuszu.

Burmistrz poinformował zebranych o inwestycjach zrealizowanych z unijnych funduszy.   |  fot. m.n.

Wiedzę przekazywali praktycy z różnych sfer życia politycznego i samorządowego - od poziomu gmin i powiatów, poprzez Urząd Marszałkowski, Sejm aż do Europarlamentu. Przez 10 lat odbyliśmy długą drogę i edukację, jak korzystać z dobrodziejstwa, jakim są unijne fundusze - pod tym zdaniem może podpisać się wielu samorządowców. Najdobitniejszy jest przykład pierwszej dużej unijnej inwestycji w Chojnicach.

Przed dekadą radny Marian Rogenbuk gotów był założyć się z burmistrzem Finsterem, że prędzej mu kaktus na dłoni wyrośnie, niźli włodarz pozyska miliony euro na rewitalizację starego szpitala. Dzisiaj w dawnej lecznicy jest Wszechnica Chojnicka, Mariana Rogenbuka na pewno swędzi owa dłoń, ale wraz z innymi cieszy się z efektów. Konferencję otworzył wspomniany już burmistrz Arseniusz Finster, przypominając los wielu inwestycji. Lista jest pokaźna - największe inwestycje drogowe, przemiana parku 1000 - lecia, renowacja bazyliki.

- Wszystkie te inwestycje realizowaliśmy w partnerstwie, średnio pozyskując kilka razy więcej niż sami wydawaliśmy. Ale nie zawsze szło jak po maśle. Na budowę portu jachtowego zabrakło punktów w rankingu. Ale marszałek Jan Kozłowski widząc naszą determinację wpisał to zadanie do kontraktu wojewódzkiego. Skoro już mowa o byłym marszałku a obecnie eurodeputowanym - zapewnił, że polscy europosłowie walcza o jak największą pulę na kolejne inwestycje w nowym budżecie. - Do pozyskania jest 500 mld zł, nie ma zagrożeń, bo Polska ma silną pozycję w Europie - deklarował Kozłowski. Nasz region będzie miał tez sprzymierzeńca w osobie kolejnego gościa konferencji posła Marka Biernackiego, który juz w przeszłości skutecznie dopomógł w realizacji wielu unijnych inwestycji.

Wracając do retrospekcji - nie tylko miejski samorząd może pochwalić się sukcesami w euroinwestycjach. Powiat skorzystał z tej samej szansy silnie inwestując w infrastrukturę drogową, realizował wiele programów "miękkich". - Naszą perełką jest otwierane za kilka dni Centrum Edukacyjno Wdrożeniowe, jeden z najbardziej innowacyjnych projektów w województwie - cieszył się Marek Szczepański, etatowy członek zarządu powiatu chojnickiego. Wspominał też o innej inwestycji, która trafiła na liczne rafy. Mowa o Kaszubskiej Marszrucie, która ze względu na drogą wycenę, będzie musiała być na razie nieco okrojona. Wskazał tym samym na jeden z mankamentów systemu starań o unijne fundusze - nie zawsze koncepcja dokładnie odzwierciedla realne koszty przedsięwzięcia.

Reasumując - samorządowcy wiele się już nauczyli w walce o unijne miliony, mają szanse na kontynuację, Ale musi być ona rozważna,  systematyczna, aktywna i realizowana w partnerstwie.

(ro)                                                       

fotoreportaz.jpg      relacja_video.jpg