Bawimy się do północy

Śledzik, obchodzony we wtorek przed Środą Popielcową, oznacza ostateczny koniec karnawału. Według tradycji ten dzień ma wprowadzić nas w spokojny i skromny okres postu, w trakcie którego o tańcach i rozrywce powinniśmy zapomnieć.

W Polsce – niezmiennie od setek lat ten wieczór należeć będzie jednak do śledzia.

Kto to do tej pory nie dość mocno wyszalał się na parkiecie, ten dzisiejszego wieczora będzie miał ku temu ostatnią okazję. W wielu pubach i na domowych prywatkach odbędą się „pogrzeby basa”, czyli tradycyjne pożegnania z atrybutami karnawału. Tym razem z powodu zbieżności dat ostatki często będą połączone z obchodami Dnia Kobiet. Zgodnie z tradycją „śledzik” rozpoczynać się powinien dopiero o północy z wtorku na środę popielcową.

(red)

sledzik.jpg