Bank zmienił nazwę. Czy zmieni siedzibę?

Od dzisiaj (23.02) na zapleczu filii Politechniki Koszalińskiej nie funkcjonuje już Chojnicki Bank Żywności, lecz Bank Żywności w Chojnicach. Ktoś powie, ze ta zmiana nazewnictwa ma tylko kosmetyczny charakter, ale nie tylko o grę słów tu chodzi

23 lutego 2011  19:48

Dyrektor BŻ - Kinga Przełożna.   |  fot. (ro)

- Federacja Polskich Banków Żywności chce ujednolicić to nazewnictwo z różnych praktycznych powodów – uzasadniała Kinga Przełożna, dyrektor banku. Udziałowcy a zarazem członkowie stowarzyszenia mającego pieczę nad bankiem zgodzili się na tę zmianę i nie była to jedyna ich dzisiejsza decyzja. Powszechna zgoda zapanowała także w sprawie podwyższenia składek członkowskich o 3 procent. To może niewiele, ale pozwoli na łatwiejsze uporanie się z coraz wyższymi kosztami energii, paliwa. Są tez większe potrzeby, choćby wymiana 19 - letniego podnośnika widłowego. - Szukamy wśród tańszych wschodnich dostawców, ale i tak musimy liczyć się z wydatkiem rzędu 50 tysięcy złotych – informował burmistrz Arseniusz Finster, zarazem prezes stowarzyszenia „Bank Żywności w Chojnicach”. – będziemy starać się o dofinansowanie w sprawie tego zakupu. Dyrektor banku wspomniała też o planach przeprowadzki. Sugestia ta jest o tyle słuszna, bo dotąd trzeba płacić Politechnice dzierżawę, a i powierzchnie magazynowe przestają wystarczać. Nawet zaadaptowane niedawno dodatkowe pomieszczenia. Przenosiny to jednak pieśń przyszłości. A przeszłość?

Jeśli chodzi o tę ubiegłoroczną, to bilans jest wyjątkowo korzystny. Indeks zwrotu wyniósł aż 21, to znaczy, że za każda zainwestowaną złotówkę bank pozyskał produkty o wartości 21 złotych. Wykorzystano wszystkie możliwości – przede wszystkim unijny program PEAD, stamtąd pochodziło 1020 ton żywności. Drugim pokaźnym źródłem byli sami producenci, którzy w 2010 roku dali 89 ton. Podczas zbiórek w sklepach udało się pozyskać 54 tony. - W tej liczbie mieści się także wspólna akcja z bankiem żywności w Gdańsku, który jeszcze nie jest w Federacji i dla którego jesteśmy patronem – wyjaśniała dyrektor Przełożna.  Te liczby trafiły do świadomości udziałowców, dlatego bez trudu zarząd banku uzyskał absolutorium za ubiegły rok, przyjęto też bez zastrzeżeń wszelkie sprawozdania. A jak zapowiada się bieżący rok? - Będziemy mieli ponownie dużą pomoc unijną z programu PEAD a naszą liczbę udziałowców poszerzymy o gminę Przechlewo i na razie nie rozszerzamy jej, bo mimo wszystko o żywność jest coraz trudniej – konstatuje dyrektor. Z dotychczasowych jej działań wynika, że podstawowy cel, jakim jest zapobieganie marnotrawstwa żywności i jego sprawna dystrybucja będzie przebiegać nadal sprawnie i efektywnie.

(ro)

fotoreportarz.jpg