Asfalt topnieje ze śniegiem
Temat dziur i wyrw w jezdniach przerabiany był już wielokrotnie i to nie tylko wraz z nadejściem wiosny. Bywa też bardzo dokuczliwy także po większych odwilżach, jak ma to miejsce w ostatnich dniach.
Ulica Rzepakowa jest w opłakanym stanie. | fot. (je)
Gdy jeszcze nic nie zapowiadało ocieplenia, a dyżurnym tematem na sesji z 30.12.2010 były zasypane parkingi i hałdy śniegu ograniczające widoczność, można było wtedy usłyszeć opinię burmistrza Arseniusza Finstera, że szkoda pieniędzy na wywóz śniegu. Lepiej je przeznaczyć na naprawę pozimowych uszkodzeń. Oczywiście były wyjątki od reguły, jak „orlik” na os. Kolejarza czy płyta Starego Rynku, ale obyło się bez wielkiej akcji, podobnej do tej sprzed roku. Dziś (17.01.) śniegu, ku zmartwieniu uczniów mających ferie zimowe, prawie nie ma. Dzięki temu ujawnia się coraz większa ilość dziur w asfaltowych nawierzchniach naszych ulic. Nasze zdjęcia powstały tylko w dwóch miejscach – wokół skrzyżowań ulicy Mickiewicza z Okrężną i Ogrodową oraz na ul. Rzepakowej. Czekamy na fotografie z innych miejsc naszego miasta.
Jadąc ulicą Mickiewicza od strony ul. Wysokiej, najpierw jest dylemat, jak ominąć prostokąt po robotach drogowych przy ul. Ogrodowej. Najlepiej wziąć go pomiędzy koła pojazdu. Trudniej robi się przy następnym skrzyżowaniu, z ul. Okrężną. Na szczęście ta druga ulica jest z polbruku, więc tam może „jedynie” grozić zapadnięcie jezdni, np. przy studzienkach. Uważać trzeba także przy wjeździe na parking i do stadionu. Od zakończenia tej inwestycji w dawnym ogródku jordanowskim, istnieje kilkucentymetrowy próg pomiędzy asfaltem na ul. Mickiewicza, a polbrukiem na parkingu. Wiadomo, kierowcy mieliby zbyt wygodnie, gdyby mogli płynnie, bez dużego zwalniania, skręcić na parking.
Na osiedlu Bursztynowym najlepiej jeździć samochodem terenowym. W najgorszym stanie jest odcinek pomiędzy pawilonem handlowym, a przystankiem MZK. Na razie asfalt zajmuje większą powierzchnię, niż dziury. Z całości nasuwa się jeden wniosek. Może warto na serio rozważyć w przyszłości budowanie bądź remontowanie ulic wyłącznie w technologii betonowej bądź polbrukowej? Ulice Okrężna czy Kartuska są dobrym przykładem. Prawdopodobnie ich budowa byłaby droższa, ale utrzymanie wiele tańsze.
(je)
Aktualizacja
We wtorek 18 stycznia zaczęto łatać dziury w jezdni na ul. Mickiewicza, co nie uszło uwadze naszego fotoreportera.
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
To proszę zaparkować na środku drogi. Przecież-pańskim tokiem rozumowania - musi Pan gdzieś znaleźć miejsce. A reszta się nie liczy i radzi sobie jak chce, bo to w Pana ocenie cwaniacy.
Nasze osiedle jest specyficzne. Nie obowiązują tu przepisy ruchu drogowego. Codziennie na przejściu dla pieszych (przy Rywalu) stoją zaparkowane samochody. To samo na skrzyżowaniu z ulicą Modrą. Policja i Straż Miejska nie reaguje. Dziury w asfalcie - nic nowego.
Prosze mi pokzac miejsce dla tych samochodów??? jest ktos taki cwany niech przyjdzie pokaze pamietam ze kiedys to parkingi puste były a dzis cód ze miejsce sie znajdzie i sie parkuje gdziepopadnie
To fakt co jakiś czas pojawiam się na tym osiedlu bo tam kiedyś mieszkałam to widać co się dzieje. Osiedle żyje własnymi prawami. Wiecznie pełno aut zaparkowanych gdzie się da. A dziury cóz jak wszędzie
Finstra mo racja.Śniega i sola undzie na Jana. Kasa badzie na funfi i jo bada ci kadził - mordo ty moja.
Odezwali się Chojniczanie nie wystawiający nosa spoza miasta! Jedźcie sobie np. do takiej Bydgoszczy czy Tucholi i le tam jest dziur w porównaniu z tym co jest w Chojnicach nie macie co narzekać !
Najlepszy jest asfalt,ale trzeba dobrze przygotować teren .No i używać dobrego materiału.Kasa unijna się skończy,a drogi dziurawe pozostaną.Z asfaltem nie powinno być kłopotów ok. 30 lat.W Polsce nie do pomyślenia.Widziałem jak próbują zagęszczać teren gliną. Absurd.Gliny nie da się zagęścić.Dlatego drogi u nas nie będą lepsze tylko gorsze.Brak kontroli kompetentnej.
No co chcecie, Chojnice to duma naszych włodarzy a samo miasto jest miastem unijnym bo jesteśmy w Unii, a że dziurawe? - ser ma też dziury i nikt się go nie czepia i nie ma pretensji. Cyrk, żenada, inaczej tego nie można nazwać. Niech poszukają starych solidnych brukarzy o ile jeszcze żyją, to im taką kostkę położą, że przez 50 lat będą mieli spokój!
MOje dawne osiedle takie zaniedbane.....os. Bursztynowe