W zakończonym przed chwilą meczu towarzyskim pierwszoligowa Arka pokonała minimalnie Chojniczankę 3:2. Wszystkie bramki wpadły w drugiej połowie.
4 lutego 2012 14:56Chojniczanka: Krakowiak (46. Misztal, 80. Krakowiak) - Gogol (60. Kanarek), Sierant (65. Jakosz), Kaśnikowski (46. Steinke), Lenart (46. Bednarek) - Posmyk, Parzy, Pach, Iwanicki (46. Wasikowski) - Tatara (70. Kaźmierowski), Kaźmierowski (46. Karol Gregorek).
Do przerwy dzisiejszego meczu, mimo kilku dobrych okazji, żadna z drużyn nie strzeliła bramki. Aż pięć wpadło natomiast w drugiej połowie. Arka objęła prowadzenie w 55. min., ale dziesięć minut później ładnym strzałem z dystansu popisał się testowany Przemysław Kanarek.
Po kolejnych dziesięciu minutach ponownie Arka wyszła na prowadzenie 2:1, ale już po minucie po faulu na Kaźmierowskim Sławomir Pach strzelił gola z rzutu karnego. Chojniczanka z remisu cieszyła się … dwie minuty i po błędzie obrońców straciła trzecią bramkę, ostatecznie przegrywając sparing 3:2.
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Ludzie odpuście Sobie z Pestkiem ; niech pokarze kunszt piłkarski w rezerwach i dojdzie do formy tam a Kapica wie co robi po takiej kontuzji można załatwić zawodnika na zawsze . To czy będzie grał to zależny od niego .
Pestek jest z CHOJNIC A TACY U TRENERA NIE MAJA RACJI BYTU
a co z Pestkiem dlaczego nie grał,czy to prawda że pestek zasili rezerwy?
Arka Gdynia!!
Pewnie z Chojnic pojechala ekipa im boisko odśnieżyć, bo paniska z Chojniczanki tego nie zrobią, korona z glowy spadnie i co wtedy?
bo to c..j nie kibice
ten nasz bramkarz Misztal do bani 3 bramy wpuscił a dwie pod rząd i Kapica go zaraz wymienił
dobrze, ze krwi a nie sniegu, bo by sobie odmrozil
Ponieważ Misztal zderzył się z napastnikiem Arki i mając ślady krwi na twarzy opuścił plac gry. Pozdro
To czemu odrazu trener Misztala wymienił po straceni 2 goli ?
wybronił kilka akcji sam na sam,więc bez przesady z tym najeżdżaniem na niego
Zauważ również to co obronił ! Wpuścił to czego nie mógł obronić , żadna bramka nie padła z jego winy ! Pozdrawiam .