Akademia Kusznierewicza pod młotek?
Od kilku na jednym z portali pośredniczących w sprzedaży nieruchomości widnieje oferta dotycząca Akademii Mateusza Kusznierewicza w Swornegaciach. Czy los tej inwestycji naprawdę jest już przesądzony?
Z chwilą podpisania umowy wójt nie krył radości z udanego dla gminy interesu. | fot. (ro)
Było już w tej 8 - letniej historii wiele ostrych wiraży, ale ten wygląda na "zakręt śmierci" Jak jest faktycznie?. Chcieliśmy to pytanie zadać głównemu zainteresowanemu, czyli Kusznierewiczowi, lecz olimpijczyk od kilku dni przebywa w Londynie. Jak się okazuje, aktywnie działa jego dotychczasowy wspólnik Andrzej Leman.
- To ogłoszenie to jego ruch będący skutkiem decyzji władz gminy o karnych odsetkach za opóźnienia w inwestowaniu - odpowiada wójt Zbigniew Szczepański. - Wczoraj wieczorem rozmawiałem telefonicznie z panem Mateuszem, który poinformował mnie, że jego wspólnik szuka wszelkich możliwych rozwiązań.
Sytuacja, jak często bywa w biznesie, jest zawikłana. Kusznierewicz i Leman zawiązali onegdaj spółkę Lamak sp. z o.o. która obecnie jest dzierżawcą terenu w Swornegaciach. Przez ostatnie trzy lata wyczerpali najwyraźniej swój finansowy potencjał. Jak opowiada wójt, Leman szacuje poniesione nakłady na 4 do 5 milionów złotych. Istotnie - nieruchomość nie jest już pusta, od dwóch lat funkcjonuje budynek przystani, systematycznie powiększa się ilość domków, teraz jest ich 12. Brakuje centralnego obiektu recepcyjno – hotelowo - restauracyjnego.
- Obecnie trwają rozmowy między spółką Lamak a potencjalnym nowym inwestorem - dodaje wójt. - Rzecz w tym, że nowy inwestor chce zaoferować mniej niż oszacowane nakłady. Stąd wahanie Lemana i brak ostatecznej decyzji.
I tu należy też szukać drugiego z powodów, dla których działka została wystawiona na sprzedaż. W treści ogłoszenia jest jednak i inna oferta - ewentualnie przystąpienie do wspólnej inwestycji ośrodka turystyczno-wypoczynkowego nad Jeziorem Karsińskim. Nieruchomość o powierzchni 56.236m2 w części jest zabudowana nowymi obiektami. Cena całości: 6 743 000 zł. Propozycją spółki jest alternatywnie:
1. Odkupienie całej nieruchomości,
2. Przystąpienie inwestora/ów do kontynuacji inwestycji poprzez przystąpienie do spółki Lamak jako udziałowiec lub utworzenie nowej spółki (SA), gdzie aportem spółki Lamak będzie przedmiotowa nieruchomość,
3. Odkupienie od spółki Lamak jednej lub więcej z czterech stref i zainwestowanie wg własnego uznania,
4. Inna propozycja inwestora.
Obydwaj udziałowcy spółki Lamak czują oddech gminnych samorządowców na karkach. Dotychczas byli traktowani ulgowo, ale cierpliwość się wyczerpała. Władze gminy Chojnice postawiły ultimatum Mateuszowi Kusznierewiczowi. - Jeśli w przyszłym roku nie będzie inwestycji, to opłata z tytułu wieczystego użytkowania będzie 440 tys. i każdy kolejny rok kolejne 10% więcej.
Jak dotąd spółka Lamak ze względu na wspomniane wyżej problemy finansowe nie wszczęła procedur związanych z dokończeniem kompleksu wypoczynkowego. - Inwestorzy muszą szybko znaleźć rozwiązanie i wziąć się do pracy, żeby od stycznia przyszłego roku nie płacić karnych odsetek - konkluduje wójt.
Pozostaje jeszcze kwestia - czy spółka miała prawo wystawić działkę na sprzedaż na wolnym rynku? - Gdyby działka była niezabudowana, to nie mieliby tej możliwości - wyjaśnia Szczepański. - Wówczas pierwszeństwo wykupu posiada gmina. Rzecz w tym, że są tam już nieruchomości, czyli spółka zdołała tam zainwestować. Dla mnie obojętne jest, kto będzie inwestorem, Ważniejsze są miejsca pracy i podatki od prowadzenia działalności, chociaż nie ukrywam, że wciąż zależy mi na tym, by to nazwisko Kusznierewicza było marką promocyjną Swornegaci. Ale samo nazwisko tych miejsc pracy nie da.
12 czerwca Mateusz Kusznierewicz ma spotkać się w Chojnicach z wójtem i gminnymi samorządowcami. Wówczas powinniśmy poznać, jaką decyzję podjęli ostatecznie inwestorzy.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
będzie darmowy internet bezprzewodowy!!!!!!!!!!!
Jeżeli kłamstwa i gadanie głupot było by karane wójt odsiadywał by dożywocie.Przepisy dotyczące użytkowania wieczysteg których wójt nie zna a na pewno ich nie rozumie nie zezwalają na podnoszenie wartości o 2000% !!! Można to oczywiści zrobić pod publikę " głupi lud wszystko kupi" ale będzie to następna przegrana sprawa w sądzie, co w przypadku wójta jest normą
Jak to co robią , wiedzą że tereny są atrakcyjne więc można od władz miasta i gminy tanio kupić i po paru latach z zyskiem sprzedać czy to takie trudne do pojęcia ??????
Co się dzieje z tym rejonem? Znane osoby /p.Kret, Kuśnierewicz/ najpierw kupują, później rezygnują....
To już nie pierwszy taki numer w naszej gminie. Dziwnym trafem najdroższa, najbardziej atrakcyjna działka w Charzykowach przy ul. Turystycznej (skarpa i tereny zielone nad szaletami) po kilku transakcjach trafiła w ręce samego wójta. Jaki los spotka Swornegacie?? Czy ktoś z państwa wierzył w te androny na temat przystani, szkoły, spa i hotelu?? Wójt zrobił prezent cwaniakom w Warszawy ale odnoszę wrażenie, że nie za darmo. Czy wyobrażacie sobie Państwo, że ktoś z lokalnych przedsiębiorców dostałby ten sam teren na tych samych warunkach?? Już widzę komentarze, skąd miał, ile nakradł, jak mało płaci ludziom albo inne prymitywne teksty na forum. Ale jak z Warszawy to nie, nie wypada. Po kilku latach robienia z mieszkańców gminy głupków i czarowania sprawa się wyjaśnia. Proszę zwrócić uwagę co się dzieje z inwestycją Rank Progress. Sytuacja analogiczna, wójt myśli, że chwycił Pana Boga za nogi, mami wszytkich zatrudnieniem na poziomie 800 osób ( gdy pierwszy powstanie OBI i zatrudni max. 30 osób z płacą nie przekraczającą 1,5 tyś zł.) Nagina się prawo by w ekspresowym tempie forsować niezbędne dokumenty. Drugi etap inwestycji (galeria) wcale nie jest pewny w obecnej sytuacji gospodarczej, a Rank Progress już tak do wiatru lokalne władze wystawił: pobudowali OBI, sprzedali je i nie zamierzają dalej inwestować, mają grunty i sobie czekają. Taka sytuacja miała miejsce w Krośnie. Pozdrawiam wszystkich oczekujących na galerię i wójta.
Dlaczego nie jestem zaskoczony? Od początku inwestor nie działał w kierunku szybkiego pobudowania ośrodka (który nota bene już był otwarty zdaje się w 2008 roku!- byłem osobiście na otwarciu). Przecież oni zagrali na nosie wszystkim od wladz gminy, a skonczywszy na wykonawcach robót, którzy musieli przez komornika dochodzić swoich należności.
Dobro gminy jak mantra powtarzane przez wójta, ale czy dla dobra gminy został kupiony osrodek na psiej górze który podzielono na działki a właścicielami są wójt i wicewójt. Czy dla dobra gminy pozbyto się najlepszego terenu za 200tys o parę mln taniej niż jej wartość. Czy dla dobra gminy wójt przekształcił swoją działkę w Charzykowy na której miał być hotel i kasyno na mieszkaniówkę. BRAK SŁÓW NA TE POCZYNANIA
i zawsze chce dobrze,tylko że dla nielicznych! A,fuj!
wójt nie robił tego dla siebie, celem nadrzędnym zawsze było i będzie dobro gminy.
użytkowanie wieczyste jest prawną formą własności a tylko wójt cały czas tłumaczy że gmina działkę wydzierżawiła problem polega na tym że nowy właściciel zaciągnął kredyt o 2,2 mln wyższy niż zapłacił gminie już 2 lata temu było głośno że decyzja wójta narazi gminę na milionowe straty ale wójt jest mądrzejszy od wszystkich, w razie czego powie to nie ja to rada gminy
Wieczyste użytkowanie w Polsce jest traktowane praktycznie jak własność...
Psy szczekają karawana jedzie dalej. I tak Pan Szczepańskie będzie wójtem do 2074 roku... Jestem w ogóle ciekawy, czy ta sprawa może oprzeć się o sąd?
Pytanie jest jedno czemu wójt sprzedał działkę wartą 5 mln za 200tys i w żaden sposób nie zabezpieczył interesów gminy Czy miał w tym inny interes ?
Działka nie została sprzedana. Działka jest w wieczystym użytkowaniu.
No i tak wygląda średniowieczny kapitalizm. Brawo! Natomiast biedny naród zanosi na nich głosy.
Większość osób, komentujących artykuły na temat sprzedaży tego terenu i inwestycji Kusznierewicza przewidywało właśnie taki finał! Dlaczego władza była ślepa?! Od początku było wiadome, że nie będzie można, w tym miejscu wybudować legalnie przystani. Szkółka żeglarska bez przystani??? Temat śmierdział przekrętem od samego początku!
ciekawe jakbyś Ty-żeglarko miała władzę...:)
Tak szumnie zapowiedziane,jakie to będą obiekty i Akademia które będą nam zazdrościć.....chyba zazdrościmy głupoty władzy że nadal nic się nie dzieje.
a czy coś się wyjaśniło? podejrzliwy naród... patrzcie na swoje podwórko ;]
Jestem ciekawy a na ile miejsc pracy liczył wójt chyba na o!o!o!o! dużo?????
I DLA KOGO MIAŁY BYĆ?
i pomysleć, że wielu uszczęsliwa praca na etat i 1500 zł na rękę
A może było to ukartowane.Za kilka tysięcy kupisz działkę lekko zainwestujesz,a za kilka lat sprzedajesz ze znacznym zyskiem.Kusznierewicz może nie jeden interes taki już zrobił i jeszcze zrobi w kraju.Przecież daję nazwisko i to się liczy .Ala promocja wiosek.Brzydzę się tym krętactwem.
Czyli mam to rozumie ,że kupił to od gminy za 200 tys zł a sprzedaje za 6,7 miliona , czyli ktoś nie dopilnował interesów gminy a zarobi ktos inny
Niezła historia! Znakomita większośc ludzi przewidywała taki finał! Kupić za 200 tysięcy sprzedać za 7 milinów interes życia!