Dziś w Lotto do wygrania aż ... 50 milionów zł. Co byście zrobili z takimi pieniędzmi? Zapytaliśmy kilka znanych osób na co przeznaczyliby wygraną.
27 września 2011 13:29
Argymir Iwicki, redaktor naczelny Czasu Chojnic: - W Lotto nie gram, więc to trudne pytanie. Wspomógłbym ZUS lub wpłaciłbym trochę kasy na zmniejszenie deficytu państwa. Na wycieczkę bym nie przeznaczył, bo i tak jeżdżę, więc to nie ma żadnego wpływu.
Artur Chrzonowski, trener Red Devils: - Od czasu do czasu wyślę kupon, na dzisiejsze losowanie też już dwa wysłałem, ale chyba jeszcze dołożę z dwa. Nie mam pojęcia, na co bym przeznaczył wygraną. Pewnie część bym zainwestował w ziemię lub nieruchomości. Dla rodziny zafundowałbym domy, również sobie bym postawił dom i wyjechał na wycieczkę - najlepiej dookoła świata.
Piotr Domozych z Centrum Park: Trudne pytanie, kwota jest tak olbrzymia, że to wymaga zastanowienia. Na pewno część wygranej przeznaczyłbym na przyjemność, a część na inwestycje. Wiem jednak na pewno, że nadal bym pracował i znalazł sobie jakieś zajęcie, bo jak to mówili w wojsku, jak żołnierz nie ma co robić, to dostaje w głowę. A kupony na pewno wyślę, bo żona mnie to mobilizuje właśnie to ich wysłania. A jak wygram, to na pewno zafunduje też tobie wycieczkę (trzymam za słowo).
Arseniusz Finster, burmistrz Chojnic: Kupon już wysłałem, choć prawdopodobieństwo wygranej to 1 do 14 milionów. Gdybym wygrał, na pewno nie zmieniłoby to mojego życie, nadal bym pracował i spełniał swoje wcześniej nakreślone plany. Pomógłbym rodzinie i przyjaciołom, którzy są w potrzebie. Udałbym się też w podróż, by poznać inne kontynenty i zobaczyć, jak tam żyją tam ludzie. Pomógłbym też w celach społecznych. Nie chciałbym jednak tych pieniędzy rozdać, tylko założyłbym fundację, która by zarabiała na siebie i dzięki temu pomagała czy to najuboższym czy sportowcom.
Zdzisław Łasicki, kierownik Chojniczanki: - Gdybym wygrał w Lotto to na pewno spełniłbym cele i marzenia osobiste, ale także część przeznaczył na Chojniczankę. Chciałbym za wygraną wybudować dom, odpocząć na wycieczce, kupić nowy samochód. Kuponu jeszcze nie wysłałem, ale teraz zaczynam się zastanawiać, czy jednak tego nie zrobić.
Maria Eichler, redaktorka naczelna Gazety Pomorskiej w Chojnicach: - Nie gram i nie będę grała w Lotto. Nie mam szczęścia, nawet w brydża zawsze przegrywam. Gdybym jednak miała do dyspozycji taką kwotę pojechałabym w podróż dookoła świata, pomogła dziewczynom z Towarzystwa Przyjaciół Hospicjum, aby mogły wybudować sobie duży domek, w którym pomagałyby pacjentom. Dla siebie kupiłabym wszystkie książki i płyty na które mam ochotę.
Mariusz Paluch, prezes Parku Wodnego: - Kupiłbym wszystkim chojniczanom wejściówki na basen na cały rok bez limitu czasu - co by mnie wyszło około 1,5 mln. 3 mln przeznaczyłbym w przyszłym roku na funkcjonowanie Parku Wodnego, żeby mieć spokój od wszystkich krytyków, którzy ciągle mówią, że trzeba dokładać do Parku Wodnego. Udałbym się w wycieczkę w każdy zakątek świata, najlepiej największym statkiem świata „Oasis of the Seas”. Wpłaciłbym też pieniądze na lokacie i dalej pracował, bo praca to moja pasja. W sumie nie gram w Lotto, ale po tym telefonie na pewno wyślę.
Dariusz Folerzyński, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej - Przy naszych zarobkach to nawet ciężko sobie wyobrazić taką sumę. Można o niej tylko pomarzyć. Na pewno też podzieliłbym się moim szczęściem i pomógł innym. Gdybym wygrał pomógłbym instytucji wspomagającej dzieci, wyjechał też w daleką podróż. Rzadko gram, ale dziś wyślę kupon, bo trzeba szczęściu dopomóc. A nawet jeśli nie wygram, to zwiększę pulę wygranej dla innego szczęśliwca.
A wy na przeznaczylibyście wygraną? Piszcie na forum oraz przysyłajcie emaile na olo@chojnice.com
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
wyobraza pan sobie co by sie dzialo gdyby wszyscy chojniczanie o3mali darmowe wejsciowki na rok??? Wiekszego glupstwa dlugo nie slyszalem. Gratuluje wyobrazni.
spadaj
To było do przewiedzenia, że jedna osoba tego nie zgarnie, ciekawe dlaczego? albowiem we wczorajszej, rekordowej kumulacji Lotto szczęśliwą "szóstką" okazały się liczby: 14, 15, 25, 27, 37, 40. Trafiły je dwie osoby - każda z nich otrzyma 28 083 296,60 zł. Pięć wylosowanych liczb wskazały 532 osoby, a ich wygrana wynosi ponad 7 tys. zł. "Czwórki" trafiło ponad 32 tys. osób, a "trójki" - ponad 635 tys. osób.
Tomas ma rację, my chyba to nasze warcholstwo mamy jako dopust Bozy, nie jesteśmy zadnym cucdem gospodarczym, ani mocarstwem za którego chcemy uchodzić, te 50 mln na politykach nie robia zadnego wrazenia, skoro kraj jest do tylu na setki miliardow, a ludzie, no coż, dają sie prowadzic jak stado baranów
Duża część społeczeństwa polskiego jest pozbawiona jakichkolwiek umiejętności wyciągania wniosków z własnego losu. Daje się sterować, jak telewizor przy pomocy pilota. Od ponad 20 lat "mądrzy i nowocześni (europejscy) ludzie" (te wszystkie Mazowieckie, Michniki, Geremki, Bieleckie, Millery, Tuski) budują im Polskę, która (gdyby nie dopłaty z UE, które niedługo się skończą) coraz bardziej podupada. Po 22 latach nie ma ani normalnej kolei, ani autostrad, ani opieki medycznej, coraz słabsza nauka, i.t.d., i.t.d. I co? I nic? Ci Polacy za każdym razem bezmyślnie głosują na kolejnych "zbawicieli" podsuwanych im przez postkomunistycznych cwaniaków, którzy urządzili się po 1989 roku przy pomocy różowych opozycjonistów pokroju Michnika. Tak kompromitowały się kolejne rządy. Dziś synonimem cwaniactwa stał się Tusk. Wielu ludzi ma dość kukiełki, ale nie jest w stanie samodzielnie wyciągać wniosków. Dla nich przygotowano w zapasie następnego błazna: Palikot! Ten uzdrowi naszą Polskę tak, że już się całkiem nie pozbieramy. Ludziska, opamiętajcie się!!
Kolego Palikota pięty nie trudno przerosnąć. :) Jest błaznem który hoduje takich prostych ludzi jak ty którzy nie potrafią nawet kulturalnie komentarza napisać. Rzucisz parę wyzwisk i koniec odpowiedzi. Byś chociaż jakoś to spłętował i wyjaśnił dlaczego tak uważasz a nie tylko pieprznął swoje i polazł bez żadnego wyjaśnienia. Jesteś jak cały PALIKOT, TUSK i reszta :) Warci siebie dużo gadacie mało robicie :)
Rozumiemy, że to Twoja odpowiedź na to na co przeznaczył byś te pieniądze z wygranej w totka ale nie dokońca zrozumiałeś pytanie :) :)
Chyba mówisz o sobie "BŁAZEN", bo Palikotowi do pięt cieciu nie dorastasz!
Pewnie kupiłbym od razu jakąś super wypasioną brykę i po dwóch tygodniach zeskrobywali by mnie z jakiegoś drzewa! Albo bym się rozpił, a gdybym się rozpił to od razu by mnie okradli, albo po pijaku rozdałbym te pieniądze! Czyli bez forsy źle i z forsą źle!
Lasicki to pewnie od razu pojechalby na October fest tam gdzie piwo leje sie strumieniami;) powodzenia Zdzisiu;)
Pieniądze szczęścia nie dają, być może, lecz kufereczek stuweczek daj Boże...
Wielkie gadanie ,a i tak z nich nikt nie wygra . Po co takie gdybanie? Może lepiej myśleć o rzeczach realnych?
Kośicół sam na tacę se zbiera
ale to jest stanowczo za malo!
Ja wspomogłabym Kościół, albo najlepiej wybudowała nowy.
Pierwsza wypowiedź super, wspomógł by ZUS i zmniejszył deficyt państwa, to się nazywa postawa obywatelska. Brawo!