Wprawka przed sesją

Było wiele pytań i żółci, ciekawe, czy te emocje przeniosą się też na poniedziałkowe obrady rady miejskiej w Chojnicach. Dzisiaj (22.08.) w ratuszu odbyło się wspólne posiedzenie komisji przed sesją.

Kazimierz Drewek w rozmowie z Edwardem Gabrysiem (z prawej).   |  fot. (ro)

Najwyraźniej przez wakacje nazbierało się sporo zaległych spraw, bo dwugodzinne spotkanie przerodziło się w gorąca dyskusję. Radny Bartosz Bluma upomniał się o zabezpieczenie pieniędzy w budżecie na inicjatywy lokalne. Brak tej pozycji w budżecie to przedmiot jednej ze skarg, którą radni będą rozpatrywać w poniedziałek. - Czy można takie pieniądze zaprojektować w budżecie? - pytał Bluma.

1

- Można stworzyć tylko rezerwę celową na ściśle określony cel - wyjaśniała Krystyna Perszewska, skarbnik urzędu. - Są też kwoty na dotacje dla organizacji pozarządowych. W sferze finansów głos zabrał też Krzysztof Haliżak, będąc zaniepokojony, że z miejskiej kasy kolejna pula będzie przekazana na rzecz Centrum Parku za wynajem sali dla klubów sportowych. Najwięcej jednak pytań dotyczyło utrzymania dróg i planowanych inwestycji. Tu kluczową kwestię wygłosił ponownie Haliżak. - Kiedy kończą się ważności pozwoleń na budowę dróg? Czy musimy narażać się na dodatkowe koszty, zlecając ponownie te same zadania?

Jacek Domozych, szef wydziału Budowlano - Inwestycyjnego uspokajał, że ważność wspomnianych pozwoleń sankcjonuje samodzielnie korzystając ze swych uprawnień - w czynie społecznym. Gwoli ścisłości - w urzędzie czeka gotowa dokumentacja na budowę ulic Sikorskiego, Brzoskwiniową, Malinową i Osiedle Asnyka. Zlecono natomiast projekt skrzyżowania "berlinki" z ul. Wyszyńskiego i ścieżki rowerowej do Topoli. - Chcemy tę inwestycję zrealizować jako "schetynówkę" - informował Domozych.

2

Również dyrektor Jarosław Rekowski musiał tłumaczyć się z cząstkowych remontów dróg na osiedlach, zdaniem wielu radnych - na niewystarczającym poziomie. O tę sprawę żołądkował się szczególnie Edward Gabryś, jednocześnie zastrzegając, że wszelkie tego typu sprawy będzie sygnalizował na kolejnych sesjach podczas interpelacji. W pewnym momencie Gabryś wręcz krzyczał - wy w ogóle nie wiecie, co się dzieje na ulicach w mieście, taki bajzel się robi!

Najbliższa sesja rady miejskiej już w poniedziałek o godz. 10.

(ro)

  1. 23 sierpnia 2012  20:14   I co z tego? Na sesji i tak ...   anonim

    I co z tego? Na sesji i tak wszyscy będą za.

    0
    0
  2. 22 sierpnia 2012  19:06   No radni nie spac tylko ...   jarek

    No radni nie spac tylko chodzic po miescie i rozmawiac z mieszkancami w koncu was utrzymuje i. wasze rodziny-nie zapomnijcie o tym.

    0
    0
  3. 22 sierpnia 2012  18:29   Pan Gabryś dopiero to ...   anonim

    Pan Gabryś dopiero to zauważył. Szybko. Może jakieś wnioski Komisji Rewizyjnej? Nie ma? Ha, ha, ha...

    0
    0
  4. 22 sierpnia 2012  16:56   My mieszkańcy cieszymy się, ...   anonim

    My mieszkańcy cieszymy się, że Pan Gabryś wie, co się dzieje na ulicach, ciekawe to i daje nam wiele do myslenia.

    0
    0