Wczoraj (3.03.) przed godziną 20.00 chojniczan mieszkających w centrum miasta zaniepokoiła duża ilość jednostek straży pożarnej przy Bramie Człuchowskiej. Powodem ich obecności było zgłoszenie o unoszącym się nad muzeum dymie.
4 marca 2020 14:13Na szczęście był to fałszywy alarm. - Nie stwierdzono zewnętrznych oznak pożaru. Widoczny był lekki dym, para wodna, unoszący się z kotła komina gazowego - informuje rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Chojnicach. - Trochę nawet podejrzewaliśmy, że nie wybuchł tam pożar, ponieważ Brama Człuchowska, jako muzeum, jest podłączona do systemu monitoringu przeciwpożarowego.
- Gdyby był prawdziwy pożar wewnątrz budynku, dostalibyśmy z systemu potwierdzenie pożaru. Jednak wiadomo, wszystko może się zepsuć - mówi Marcin Wróblewski. Na miejsce zostało zadysponowanych kilaka wozów bojowych Państwowej Straży Pożarnej oraz strażacy ochotnicy. Po przybyciu na miejsce jednego z pracowników muzeum, profilaktycznie, sprawdzone zostały jeszcze wszystkie pomieszczenia muzealne.
Strażak, przyznaje, że para wodna przy odpowiedniej wilgotności powietrza może faktycznie przypominać dym, np. pochodzący z pożaru. Tym razem jednak alarm okazał się fałszywy. Marcin Wróblewski chwali też osoby, które o godz. 19.39 wezwały na miejsce straż pożarną. - Niigdy nie wiadomo czy coś się nie zepsuło. W każdym razie, w chojnickim muzeum nie wybuchł pożar – komentuje.
Jak ustalił dziennikarz portalu chojnice.com, o unoszącym się nad muzeum dymie poinformowali służby przebywający w restauracji po drugie strony Fosy Miejskiej zaniepokojeni goście.
Anna Zajkowska
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Brama Człuchowska, jako muzeum, jest podłączona do systemu monitoringu przeciwpożarowego. W muzeum system przeciwpożarowy jesr a hospicjum nie bylo Wstyd