Usłyszał zarzut spowodowania wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia

Kryminalni z Chojnic ustalili i zatrzymali sprawcę wypadku drogowego, do którego doszło 6 września na ulicy Piłsudskiego w Chojnicach.

Mężczyźnie grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.   |  fot. KPP

Wówczas nieznany kierowca potrącił 64 -mężczyznę przechodzącego przez ulicę poza przejściem dla pieszych, nie udzielił mu pomocy i uciekł z miejsca zdarzenia. Kryminalni z komendy policji w Chojnicach dzięki szeroko zakrojonym działaniom operacyjnym ustalili i zatrzymali sprawcę wypadku drogowego, który uciekł z miejsca zdarzenia nie udzielając pomocy poszkodowanemu 64 - letniemu mieszkańcowi Chojnic.

Okazało się, że jest to 26 - letni mieszkaniec tej samej miejscowości. Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło 6 września ok. 21:00 na ulicy Piłsudskiego w Chojnicach. Nieznany wówczas sprawca, kierując nieustalonym pojazdem, potrącił 64 - latka, który przechodził przez jezdnię poza przejściem dla pieszych.

Niestety, kierowca nie zatrzymał się, nie udzielił poszkodowanemu pomocy tylko odjechał nie zwalniając z miejsca zdarzenia. Poszkodowany, w stanie nieprzytomnym z poważnymi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala, gdzie do tej pory jest hospitalizowany.

Policjanci w trakcie prowadzonych czynności ustalili także miejsce, gdzie stoi uszkodzony pojazd. Zostały przeprowadzone szczegółowe oględziny zabezpieczonego auta, podczas których technik kryminalistyki zabezpieczył ślady, które będą stanowiły dowód w prowadzonym postępowaniu. Okazało się także, że opel którym sprawca potrącił mężczyznę został przez niego sprzedany krótko po zdarzeniu.

Wczoraj (19.09.) zatrzymany 26 - latek usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego oraz ucieczki z miejsca zdarzenia, za co grozić mu może kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności oraz 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów. Dzisiaj podejrzany 26 - latek zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie prokurator na wniosek policji zastosuje wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru oraz poręczenie majątkowe.

KPP

  1. 20 września 2018  12:31   hmmm   wierzący w Boga nie w księdza

    No nie ciekawie to wyglada mógł pomóc tej osobie chociazby dzwoniac na 999 miałby lżej bo przecież pieszy przechodził poza miejscem wyznaczonym no chyba że były jakieś % .Trochę z innej beczki:jak to się ma do molestowania dzieci przez "księzy"jaką karę im wymierzają sady bo coś nie słychac aby jakiś z tego ugrupowania poszedł siedzieć a tu za ucieczkę z miejsca zdarzenia 12 lat.Tak tylko pytam.

    25
    5