10 września 2011 roku burmistrz Arseniusz Finster nieprzypadkowo spędził po sąsiedzku godzinę z uczestnikami pikiety przeciwko prywatyzacji przedszkola.
15 kwietnia 2013 17:02Dzisiaj w konsekwencji tego sąsiedztwa całe przedpołudnie spędził w chojnickim sądzie w charakterze obwinionego pod zarzutem zakłócania publicznego zgromadzenia. Ten sądowy "serial" trwa już od ponad roku. Pierwsze postępowanie w Sądzie Rejonowym zostało umorzone. Pół roku temu Sąd Okręgowy w Słupsku podważył tę decyzję i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia
15 kwietnia wyjaśnienia złożył obwiniony Arseniusz Finster. - Szanuję wolność zgromadzeń, do głowy mi nie przyszło, by zakłócać zgromadzenie. Przyszedłem po dialog, nawoływałem do niego. Uznałem, że muszę tam być. Zupełnie innego zdania byli Radosław Sawicki i Marcin Wałdoch - współorganizatorzy tamtej pikiety. Zgodnie zeznali, że burmistrz wielokrotnie zakłócał swobodny tok wypowiedzi kolejnych uczestników tegoż zgromadzenia.
Obydwie strony sporu przyznały, że ich obecność na rynku została wcześniej zgłoszona oficjalnie. Zaś bezpośrednie sąsiedztwo wyniknęło ze względów technicznych. Juz na samym początku rozprawy mecenas Wojciech Schmidt reprezentujący burmistrza wnioskował ponownie o oddalenie zarzutów ze względów formalnych.
Dowodził, że Radosław Sawicki nie miał upoważnienia czyli uchwały zarządu swego stowarzyszenia do działań prawnych wobec burmistrza. Sędzia Tomasz Biernikowicz nie uznał tej argumentacji. Kolejna rozprawa odbędzie się 6 maja. Mają na niej zeznawać m.in. Robert Wajlonis, Michał Januszewski, radni Stanisław Kowalik i Antoni Szlanga. Będzie także prezentacja materiału filmowego z naszego portalu .
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
w prywatnych czy publicznych pieniędzy? Pytanie dotyczy też innych procesów
MOŻE W KONCU DOPADNIE REKA SPRAWIEDLIWOŚCI - BUTNEGO I ZAROZUMIAŁEGO WSZECH WŁADCE CHOJNIC -A TEN ADWOKACINA -RODEM Z KOMUNY
Byłem akurat przypadkiem chwilkę na tej pikiecie i stwierdzam ,że zachowanie burmistrza wskazywało na to , iż zakłócał on wypowiedzi uczestników. Powinnio być mu wstyd za swoje zachowanie. Jeżeli uważa,że nie zakłócał pikiety to naprawdę jest chory i czas odejść:)
Czy to ten Wojciech Schmidt - prokurator PRL/Słupsk?
Ludzie puknijcie się w czoło będzie wam wesolo
Burmistrz nie ma racji i sąd chyba to w końcu ujrzy
wysłać dużego chłopca do przedszkola.jak pamiętam to ze strony burmistrza wyskoki to codzienność.dawniej wygłupił się i zagradzał stacje paliw.zagrodził miasto przed inwestorami i rondkami zapchał miasto na tyle skutecznie ze Pawłówko zacznie rosnąć a miasto zapyzieje może jest jeszcze czas by to naprawić odwołując gościa i całą rade to może coś by drgnęło w zanikającym mieście
niech się wezmą do porządnej pracy a nie ciągle mieszają w Chojnicach i włóczą się po sądach! Czy oni to mają w genach?
Wstyd, za paczkę fajek takie rzeczy pisać na oponentów Finia...
Wiadomo, że Arek zakłócał. Ale czy sąd to także uzna za oczywiste?
A Kaszuby nie odpuszczają, ile to jeszcze potrwa?
masz rację ,masakra
do u*****..ej śmierci