Radni ruszyli z procedurami referendalnymi
Tylko 35 minut a ile emocji! W ekspresowym tempie radni chojniccy obradowali dzisiaj (24.08.) w sprawie referendum dotyczącego likwidacji straży miejskiej.
Kamil Kaczmarek i Artur Eichenlaub będą od jutra współpracować z komisją weryfikującą referendalny wniosek. | fot. (ro)
Dyskusję już na wstępie rozpętał Mariusz Brunka, uważając, że ową sesję zwołano o dzień za wcześnie, jeśli trzymać się ściśle statutu miasta. - W związku z niedotrzymaniem terminu wnoszę o odroczenie sesji i zwołanie na pierwszy możliwy termin – wnioskował Brunka.
- Materiały nie były przesłane na 7 dni przed sesją (17 i 18.08).Zgodnie ze statutem, sesja w szybszym terminie może być zwołana tylko w sprawach nie cierpiących zwłoki, takich jak m.in. zagrożenie bezpieczeństwa obywateli, zmian dotyczących istotnych interesów miasta. Jakie zatem przemawiają przesłanki za tym pośpiechem? Odnoszę wrażenie, że radni przyszli tu „chachmęcić”.
- Chodzi o istotne interesy miasta – dowodził Mirosław Janowski, przewodniczący rady miejskiej. - Chodzi o termin 30 dni od zgłoszenia i wpływu wniosku. Niezbędne jest powołanie komisji, na to trzeba czasu, a w czasie 30 dni trzeba podjąć uchwałę o terminie referendum. W tej sprawie wypowiedział się też obszernie dyrektor generalny urzędu miasta, Robert Wajlonis.
- W mojej ocenie przewodniczący rady miejskiej miał prawo zwołać sesję w tym terminie, sprawy dotyczące referendum są załatwiane bezzwłocznie. Ważnym interesem jest przestrzeganie zasad demokracji. Rada ma 30 dni licząc od 17 sierpnia na szereg istotnych czynności w sprawie referendum - wybór komisji, która sprawdzi, czy wniosek spełnia wymogi ustawy. Oznacza to weryfikację 3150 podpisów. Rada wybiera komisje ze swego grona inicjatorzy mogą jej prace obserwować. W ciągu 30 dni musimy też przygotować i podjąć uchwałę o referendum. To nie jest dużo czasu.
Pomimo burzliwej wymiany argumentów, wniosek Brunki przepadł. Zatem radni przystąpili do wyboru chętnych do pracy w komisji. Z komitetu wyborczego program 2014 będą pracować: Renata Dąbrowska, Edward Gabryś Antoni Szlanga, Marek Bona oraz wspomniany już Mariusz Brunka. Co ciekawe z klubu PO nikt nie kwapił się do komisji, odmówił też Kazimierz Drewek z ChRS.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Panie Kamilu, Panie Arturze! Wykonaliście ZAJEBISTĄ robotę. Nie spodziewałem się, że zbierzecie taką ilość podpisów. Finster, teraz już wiesz, że nie wszystko ci się udaje. Opozycja rośnie w siłę.
zwłaszcza ten z gębulką jak karp na dzień przed wigilią.
Uśmiałam się jak norka. W jaką siłę? Parę osób nazywasz siłą? Czego? Ha ha
Kim są Ci dwaj Panowie na fotce? Skąd pochodzą? Czym się zajmują? Prócz oczywiście tego, że chcą zlikwidować Straż Miejską.
Nauczony doświadczeniem starasz się wszystkim wciskać swoje metody? Nie każdy tak jak ty, musi pytać kogoś z rodziny. W przeciwieństwie do ciebie, potrafię czytać. Pisać poprawnie też.
Spytaj kogoś z rodziny umiejącego czytać. Powodzenia.m
w zależności od potrzeb stosuje sie lub nie? Władzunia używa samowolki :-)
Czy Brunka się dobrze czuje? Co z tym gościem się dzieje? Były lider opozycji gra władzy na rękę non stop.