Protest mieszkańców Czerska. Banery zniknęły z ogrodzenia – wiemy co się z nimi stało

W piątek (10.09) mieszkańcy Czerska protestowali przeciwko powstaniu przy ul. Dworcowej (w ścisłym centrum miasta, w bezpośrednim sąsiedztwie przedszkola, szkół i osiedla) filii ośrodka z najgroźniejszymi przestępcami w Polsce.

Na zakończenie akcji protestacyjnej na ogrodzeniu obiektu przy ul. Dworcowej zawisły transparenty.   |  fot. red.

Na zakończenie marszu niesione przez ludzi banery z hasłami zostały powieszone na wysokim ogrodzeniu placówki, gdzie mają trafić „pacjenci” z Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie. 

Po kilku godzinach od zakończenia pikiety transparenty zniknęły. W poniedziałek (13.09) zapytana o sprawę policja poinformowała, że nikt nie zgłaszał faktu utraty, jak również znalezienia banerów. O tym, kto zdjął transparenty i co z nimi zrobił dowiedzieliśmy się dziś (16.09) od jednej z inicjatorek piątkowego protestu.

- Od trzech dni kontaktowałam się telefonicznie z Ośrodkiem w Gostyninie w sprawie odzyskania zdjętych banerów - mówi Beata Czaplewska - Łazowska, jedna z inicjatorek protestu przeciwko powstaniu w Czersku filii KOZZD w Gostyninie. - Dzisiaj Dyrektor Ośrodka przekazał, że nie będzie rozmawiał w sprawie banerów. - "Banery zostały zdjęte i zniszczone" -  usłyszała na koniec połączenia telefonicznego Beata Czaplewska-Łazowska.

(red)