Pileckiego czy Rolbieckiego? Jaka nazwa jest obowiązująca?

Jak wyjaśnia dyrektor generalny ratusza Robert Wajlonis sprawa jest prawnie skomplikowana i nie ma – jego zdaniem – jednoznacznej odpowiedzi, choć osobiście przychyla się do wersji, że obowiązuje nazwa ulicy Pileckiego.

Robert Wajlonis uważa, że sytuacja ze zmianą nazwy z Rolbieckiego na Pileckiego jest skomplikowana.   |  fot. (olo)

Ratusz nie zgadza się z narzuconą przez wojewodę zmianą nazwy z ulicy Stanisława Rolbieckiego na Rotmistrza Pileckiego. I wcale nie dlatego, że ktoś ma jakieś obiekcje co do nazwiska i osoby samego Rotmistrza Pileckiego. Co więcej, dyrektor generalny Robert Wajlonis uważa, że Rotmistrz Pilecki to postać chwalebna, godna tego, by nazywać ją bohaterem narodowym i zasługująca na to, by patronować ulicy, nawet w lepszej lokalizacji niż się to proponuje.

Jednak w ratuszu stoją na stanowisku, że osobom takim jak Stanisław Rolbiecki, które w swoim życiu nie zrobiły nikomu nic złego, a w dodatku spowodowały rozkwit miasta, nie należy zabierać nazwy ulicy. I na tę zmianę miasto się nie zgadza i jest przeciwne, formując to w skardze. Pojawia się jednak  pytanie, jaka obecnie nazwa ulicy obowiązuje? Rolbieckiego czy Pileckiego?

Robert Wajlonis tłumaczy, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi i nikt jej na ten moment nie zna. - Bez wątpienia istnieją wykluczające się wzajemnie przepisy – mówi Wajlonis. – Musimy poczekać, co w tej sytuacji zrobi sąd. Wajlonis skłania się ku temu, że obowiązuje nazwa Pileckiego, ale miasto w dokumentach na ten moment dodaje jeszcze w nawiasie dawna Rolbieckiego

Więcej o tej zawiłej sytuacji z prawnego punktu widzenia w materiale wideo.

Tekst i fot. (olo)

  1. 7 lutego 2018  13:49   Oczywiście,że ...   chojniczanin

    Oczywiście,że obowiązująca zawsze wśród chojniczan będzie nazwa Stanisława Rolbieckiego.

    6
    0
  2. 6 lutego 2018  18:47   Brawo moje miasto. Jestem ...   as

    Brawo moje miasto. Jestem dumny z takiej postawy. Moim zdaniem przy kolejnych próbach narzucania zmian nazw z przyczyn politycznych, miasta powinny proponować nazwy np. gen. Błasiika lub rot.. Pilackiego, Kurtyki lub Gosiewskiego itd.

    5
    7
  3. 6 lutego 2018  07:12   Szkoda słów.   Mieszkaniec

    Mam propozycję żeby sprawa nie była skomplikowana prawnie nazwijmy ją ulicą dyrektora generalnego ot i wszystko.

    7
    8
  4. 5 lutego 2018  20:24   Ale się rozsiadł sobiepan urzędaś   anonim

    wstyd urzędasy, od początku było wiadomo, że nie macie racji

    11
    9
  5. 5 lutego 2018  20:24   Pileckiego (1)   Jakub

    Rotmistrza Pileckiego powinna nosić nazwę jakaś większa ulicy niż ten kawałek płyt betonowych. Czy np. za Morozowa jest już jakaś nazwa przygotowana?

    6
    6
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 7 lutego 2018  18:17   Trzeba było nazwać tak ...   anonim

      Trzeba było nazwać tak jedną alejkę w parku 1000-lecia ...ha...ha...ha!!!

      0
      0
  6. 5 lutego 2018  19:38   Pan Rotmistrz Pilecki się w ...   svenson

    Pan Rotmistrz Pilecki się w grobie przewraca.Człowiek honoru,oficer,czy chciałby zostać patronem czegokolwiek w takich okolicznościach ?,to samo spostrzeżenie dotyczy też Pana Rolbieckiego.Obaj nie zasłużyli sobie na polityczne przepychanki wokół swoich nazwisk.To wstyd, po prostu wstyd, kupczyć nazwiskami osób zasłużonych !

    15
    3
  7. 5 lutego 2018  18:13   Nie można już patrzeć na niektórych urzędasów   anonim

    to smutne

    11
    5