PiS wnioskował o pomoc dla pograniczników

Na sesji RM Chojnic wątek białoruski pojawił się nie tylko przy współpracy z Mozyrem. Klub Radnych PiS złożył wniosek, by zorganizować pomoc na rzecz służb mundurowych strzegących granicy polsko – białoruskiej.

Po merytorycznej dyskusji radny Bartosz Bluma wycofał wniosek o pomocy dla służb mundurowych.   |  fot. arch./A. Knitter

Po gorącej dyskusji i deklaracji burmistrza Arseniusza Finstera, że przygotuje na sesję budżetową w grudniu rozeznanie, czy któraś z gmin objętych stanem wyjątkowym potrzebuje takiej pomocy, wniosek został wycofany. We wniosku podpisanym przez szefa klubu PiS Bartosza Blumę taką pomoc uzasadniono m.in. tym, że nasze służby są zaangażowane w wojnę hybrydową „inspirowaną przez reżim Łukaszenki”.

Pomoc rzeczowa lub finansowa miałaby trafić do gminy, na terenie, której są prowadzone działania przy polskiej granicy. Do wniosku załączona była ulotka, o której pisaliśmy w artykule „Gmina Białowieża pomaga także strzegącym granicę”. Dyskusję otworzył przewodniczący RM Antoni Szlanga, który powtórzył deklarację burmistrza Arseniusza Finstera z niedawnej konferencji prasowej, że do UM nie wpłynął żaden wniosek o pomoc od gmin położonych przy polsko – białoruskiej granicy.

Także i inni radni do tego nawiązywali. Odniósł się do tego Bartosz Bluma: - Nie czekajmy z pomocą na wystąpienie o nią. Po nawałnicy w 2017 samorządy z całej Polski przesyłały ją do poszkodowanych gmin w naszym regionie. Zapytajmy te przygraniczne gminy, czy potrzebują pomocy. Jednym z kolejnych mówców był Bogdan Kuffel:  - Wniosek jest niefortunnie sformułowany ze względów formalnych. Poza tym w minioną niedzielę w kościołach była prowadzona zbiórka pieniężna dla Caritas na rzecz tych gmin.

Głos zabrał także Dyrektor Generalny Robert Wajlonis: - Nie widzę możliwości wspierania Wojska Polskiego. To troszeczkę przypomina sytuację z 1939, gdzie jeden karabin maszynowy objeżdżał wszystkie gminy, a zebrane kosztowności i pieniądze znalazły się w Dakarze, wywiezione z Polski. Burmistrz Arseniusz Finster także był przeciw pomocy dla wojska: - Jeśli stać nas na kupno 250 abramsów, samolotów F-35 i fregat po 400 mln zł, to raczej pomoc samorządów nie jest potrzebna.

- Zaskoczony jestem, że nie chcecie pomóc migrantom. To tym ludziom należy ją nieść. Koczują w lasach z dziećmi, są tam kobiety w ciąży, ludzie umierają. Tylko jest problem jak im dostarczyć, bo są po drugiej stronie granicy. Możemy na sesję z 27.12.2021 przygotować rozeznanie w ościennych samorządach, zapytam wójta jak dotarł do władz gminy Białowieża. Wycofajcie ten wniosek.

Prośba została wysłuchana i Bartosz Bluma wycofał wniosek.

Więcej w relacji video.

(je)