„Miszczowie” parkowania przy urzędach. W chwilę znaleźliśmy kilku
Mimo że przy chojnickim starostwie i urzędzie gminy samorządy zbudowały nowe miejsca parkingowe czasami zdarza się, że nadal brakuje miejsca. Nie brakuje go jednak dla „miszczów” parkowania, bo oni poradzą sobie w każdej sytuacji.
Ten kierowca postanowił zostawić samochód na trawniku … | fot. (olo)
Po interwencjach kierowców i dziennikarzy władze starostwa i urzędu gminy powiększyły parking przy obu urzędach. I to pomogło. Zdarzają się jednak sytuacje, że czasami tego miejsca i tak zabraknie, ale wystarczy chwila lub kilka minut cierpliwości i zawsze gdzieś się miejsce zwolni. Nie wszystkie są przecież zajęte przez pracowników urzędów…
We wtorek przed południem też był problem z zaparkowaniem. Jednak jak widać na zdjęciach, nie dla wszystkich.
Kierowcy toyoty i volkswagena stanęli sobie na chodniku, kierowca renault wykorzystał „trawnik”, a wszystkich i tak pobił kierujący BMW. Zaparkował on na środku drogi i prawie zatarasował wjazd z jednej części parkingu na drugą. Być może zasugerował się czerwonymi kostkami na drodze, które pozostały po starych miejscach parkingowych. Jednak nie wiadomo, czy je dostrzegł, czy po prostu stwierdził, że jakiś tam przejazd zostawił…. Po prostu „miszczowie”…
Tekst i fot. (olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Wpadnijcie pod starostwo z aparatem wieczorem - tak około 22-ej. Przekonacie się ile zaparkowanych tam samochodów nie należy ani do petentów ani do pracowników starostwa i UG, tylko do okolicznych mieszkańców, którzy mają miejsca parkingowe pod swoimi kamienicami i blokami.
Pałuj się szujo - ja tam parkuje swoje dwa samochody i nikomu nic do tego. Kto mi zabroni ?! Gdzie jest napisane że nie wolno? Przestań pajacować i pilnuj lepiej swojej starej.
a czy o22 ktos odwiedza Urzad? Po co tyle jadu?
Straż Miejska nie pilnuje przestrzegania przepisów bo się boi Kaczmarka.
A Straż Miejska Gdzie?
BMW wygląda na "cygański tabor" a u nich z przepisami o ruchu drogowym to porażka.
i tu się mylisz "miszczu" - Starostwo jako właściciel ma prawo i obowiązek wezwać komandosów z ratusza i zrobić z tym pajacem porządek.
to jest prywatny parking starostwa - nic do niego SM