Miasto z gminą walczy o Polipol
Największy pracodawca w Chojnicach, firma meblarska Polipol nie zdołała kupić działki w sąsiedztwie Nieżychowic i obwodnicy. Czy się wyprowadzą z miasta?
Polipol szuka nowej lokalizacji dla swojego zakładu. | fot. (ro)
- W imieniu wójta oświadczam, iż od kilku tygodni czynimy starania, by firma Polipol pozostała na ziemi chojnickiej – podkresla burmistrz Arseniusz Finster. – Nie ma żadnych różnic między nami, bez względu na teren - Topole, tereny przy dworcu itp. Negocjacje w sprawie nowej inwestycji Polipolu trwają dwa lata.
Zarząd spółki skupił się wówczas tylko na przetargu IHAR, wygrał w nim jednak Regalux. Po tym zdarzeniu inne gminy zgłaszały propozycje, Polipol pozostał lojalny, acz analizuje oferty różne. - O wyborze decyduje wiele czynników – dodaje Finster: położenie, dostępność, ulgi, stan uzbrojenia. Największym kapitałem są pracownicy. wierzę w to, że Polipol nie odejdzie zbyt daleko. Tym bardziej, że z 980 osobowej załogi około 35 to chojniczanie.
Odbyłem kilka spotkań z nowym prezesem Tadeuszem Szymańskim. Przedstawiłem kilka lokalizacji w tym tę najświeższą, blisko węzła Chojnaty. Są też oferty z sąsiedniej gminy Człuchów, z powiatu człuchowskiego. Burmistrz jednak nie ustępuje w staraniach – po rozmowie z posłem Mrówczyńskim wniosek o odrolnienie terenu między dworcem a obwodnicą, zarządzany przez IHAR, trafił już do Ministerstwa Skarbu.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Człuchów w której obecnie mieszka Arseniusz :-)
Pewnie kiedyś zostanie tam sołtysem :-)
W Zagórkach powstanie nowa strefa ekonomiczna i tam zapewne powstanie nowy zakład "Polipolu".
Chyba się mylisz Miki, ja nigdy nie przegrywam
Areczku przegrałeś w tej sprawie,Polipol ucieka.
jeszcze nie uciekł więc nie strasz