Kusznierewicz szuka inwestora dla przystani

Mateusz Kusznierewicz przyjechał dziś do Chojnic z nietęgą miną - nadal szuka inwestora, by z nim dokończyć swą przystań w Swornegaciach. Szczepański: nadal wierzę Kusznierewiczowi, ale nie jego partnerowi w biznesach już nie za bardzo.

Mateusz Kusznierewicz na konferencji prasowej w Urzędzie Gminy.   |  fot. (ro)

- Gmina nie zmieni swego stanowiska. Kusznierewicz: wyczerpałem limit zaufania od gminy, będę szukał nowych rozwiązań, by dokończyć naszą inwestycję. Czyli jak na razie - impas w sprawie dokończenia Przystani Kusznierewicza w Swornegaciach.

Jeszcze  w poprzednich tygodniach toczyła się gra o pozyskanie nowego partnera w biznesie. Częściowo gra zakończona sukcesem, bo nazwiskiem Kusznierewicza jest firmowany nowy ośrodek żeglarski w Zegrzyniu, kontrahenci dogadali się też co do inwestycji na Mazurach. Ale w przypadku Swornegaci do porozumienia nie doszło.

- Podczas dzisiejszej (12.06.) rozmowy dałem ultimatum do połowy czerwca, by zmienić tę sytuację - informował na konferencji wójt Zbigniew Szczepański po spotkaniu z Kusznierewiczem. - Decyzja została podjęta w tym tygodniu o tym, że do transakcji nie dojdzie - mówił Kusznierewicz przygnębiony tym faktem, bo mimo faktu, iż biznesową sferą tego przedsięwzięcia zajmuje się Andrzej Leman - udziałowiec spółki Lamak, to Kusznierewicz dał słowo gminnym samorządowcom, że zrealizuje swe zamiary

Mistrz olimpijski nie postrzega jednak obecnej sytuacji jako kompletnej porażki. - Ośrodek już działa, zainwestowaliśmy tam około 3 milionów złotych, to 60 proc. poniesionych nakładów. Brakuje tylko centralnego obiektu hotelowo – restauracyjno - recepcyjnego oraz boisk. Na razie moją energię skupiam na przygotowaniach do londyńskich igrzysk, jednak nic nie obejdzie się bez mojej zgody.

Czas nagli, bo ultimatum gminy jest jednoznaczne: jeśli inwestorzy nie dadzą wyraźnych oznak, że realnie sfinalizują inwestycję do końca 2014 roku, to od stycznia 2013 roku będą zobowiązani płacić karne 10 - procentowe odsetki

(ro)

relacja_video.jpg

1

  1. 28 maja 2014  22:47   straszyc to mozna   ???

    Minelo dokladnie 2lata przez ktore nic tam nie zrobiono ale wojt nie spieszy sie z naliczaniem odsetek karnych pewnie nadal wierzy w Mateusza

    1
    0