Komisja przeciw ograniczeniom

Komisje gospodarki komunalnej oraz kultury i sportu w RM na wspólnym posiedzeniu zajęły się m.in. zaopiniowaniem wniosku jednego z chętnych do wzięcia udziału w przetargu na ogródki piwne.

Letnie ogródki w centrum miasta.   |  fot. m.n..

Wnioskodawca chciałby rozszerzenia obszaru miasta, na którym mogą funkcjonować firmy prowadzące całoroczną działalność gastronomiczną mające prawo wzięcia udziału w tym przetargu. Jak wcześniej informowaliąśmy w tekście z 9.03. pt. „Komu ogródek piwny”, teren ten obejmuje ścisłe centrum miasta. Wnosi on o dodanie do wykazu ulic Piłsudskiego i Angowicką, gdyż w tym rejonie Chojnic prowadzi lokal gastronomiczny. Jako załącznik do pisma dołączył kopię umowy na udostępnienie toalety dla klientów jego ogródka w jednym z lokali mających szczęście mieścić się w pobliżu Rynku. Zauważył też, że „Nie są dla mnie zrozumiałe ograniczenia dotyczące ulic, skoro miasto zainwestowało już w szalet miejski znajdujący się w tak bliskiej odległości od rynku, w dodatku czynny całą dobę.”

W toku dyskusji okazało się, że nie ma zwolenników tych ograniczeń wśród członków obu komisji. Maria Błoniarz – Górna: „Jako komisja (kieruje także Komisją ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych) nie chcielibyśmy, aby na Starym Rynku były ogródki piwne. Ale miasto musi w jakiś sposób zarabiać. (…) Wydaliśmy tyle pieniędzy na 24 - godzinną toaletę, dlatego nie możemy ograniczać się do tych, co w pobliżu mają lokale.” Józef Skiba: „Jeżeli jest już ta demokracja, to nie należy żadnych obwarowań dotyczących handlu i usług wprowadzać. Wszystko powinno iść na żywioł.” Podnoszono też, że po zdjęciu ograniczeń może zwiększyć się uzyskana stawka dzierżawy za miejsce na ogródek piwny.

Radni jednogłośnie poparli wniosek o zdjęcie ograniczeń dotyczących obszaru, gdzie mogą mieścić się lokale gastronomiczne oferentów. Nie musieliby też legitymować się umową o współpracy na odcinku WC. Teraz należy poczekać na decyzję burmistrza, który może uwzględnić to stanowisko komisji. Może także przeczyta nasz poprzedni tekst dotyczący ogródków, jak najprawdopodobniej uczynili autor wniosku i radni. Wtedy 10 dni szybciej wiedziałby, że architekt miejski ma zakaz wypowiadania się dla mediów.

(je)

  1. 24 marca 2010  19:06   Komisja górą   @

    Nikt nie pstąpi wbrew woli komisji Rady Miejskiej.Dobrze, że nie poparli jedynie słusznych ambicji kupców ze śródmieścia. Ale Burmistrz ma zagwosdkę!

    0
    0
  2. 24 marca 2010  16:03   NO, MAMY POD GÓRKĘ Z ...   COM

    NO, MAMY POD GÓRKĘ Z WŁODARZEM A CH24 STANOWI DLA NAS NIESOŚCIGNIONY WZÓR, UCZYMY SIE OD NICH, ALE GDZIE TAM, NIE JESTESMY IM W STANIE DOROWNAC!

    0
    0
  3. 24 marca 2010  15:46   do (je)   anonim

    Zdaje się, że pana dawny sąsiad z ławy w Radzie Miejskiej nie miał czasu podyktować sekretarce, co myśli o tych tekstach i wniosku radnych. Na Ch24 potrafił po 3 godzinach jako pierwszy zostać komentatorem tekstu o przetargu na boisko przy Rzepakowej. Chyba macie pod górkę z włodarzem?

    0
    0