Kino Kingsajz już zaprasza!

W sobotę było oficjalne otwarcie a wcześniej walory kina wypróbowali bywalcy DKF-u. To obecnie jedyna sala kinowa w Chojnicach, która oferuje regularne seanse.

Kino Kingajz od soboty oficjalnie zaprasza na seanse kinowe.   |  fot. arch.

Pomysł ten zawdzięczamy Magdalenie Kościelniak i Robertowi Kłakulakowi, którzy otworzyli małe rodzinne kino w Chojnicach. Kino jest zlokalizowane przy ul. Gdańskiej 14. Pomysł był prosty: obecnie Chojnickie Centrum Kultury jest poddane modernizacji a chojniczanie przyzwyczaili się do spędzania czasu w kinie.

Wprawdzie Kingsajz w porównaniu z pojemnością Sali kinowej ChCK to raczej Szuflandia, ale kameralne kino ma swój urok. Komfort oglądania filmów jest wysoki – każdy z widzów ma do dyspozycji wygodny fotel, sala ma układ amfiteatralny, jakość obrazu i dźwięku – bez zarzutu. Można tez zaopatrzyć się  w napoje i coś do pochrupania.

Nic więc dziwnego, że na seanse trzeba się niekiedy zapisywać! Obydwie projekcje DKF były wyprzedane na pniu. W repertuarze są rozmaite propozycje – od kina artystycznego np. „Syn Szawła” czy „Makbet” poprzez produkcje z Hollywood, kreskówki dla dzieci. A co w przyszłości? - W przyszłym miesiącu dużo zmian, zmienią się godziny seansów, bo dla wielu widzów godz. 17 to zbyt wczesna pora – opowiada Magdalena Kościelniak.

- Przed nami ferie, myślimy też o imprezach np. rodzinnych. Musimy też lepiej poznać się z dystrybutorami. Czy jest szansa na premiery? – pytamy. - Hamuje nas technologia i ceny oferowane przez dystrybutorów. Zresztą nie chcemy robić konkurencji dla ChCK. Chcemy współpracować i uzupełniać się w repertuarze. Mamy nadzieję na to, że ludzie nas poznają i polubią.

(ro)