Fatum nad kaszubską marszrutą

Konińska pracownia projektowa Inwestor okazała się nierzetelna - tak zgodnie orzekły samorządy i inni partnerzy budowy Kaszubskiej Marszruty, sieci ścieżek rowerowych.

Ścieżki rowerowe to nie tylko atrakcja turystyczna, ale i miejsce bezpieczne dla cyklistów.   |  fot. (ro)

Na dwa miesiące przed planowanym zakończeniem jej projektowania, umowy zawarte z projektantem będą zerwane. Ta sprawa może znacznie skomplikować a wręcz zahamować tę pokaźną inwestycję. Sprawa ujrzała wczoraj (25. marca) światło dzienne podczas narady w sprawie tejże inwestycji.

- Okazało się, że projektant od lutego nic nie zrobił, nie kiwnął nawet palcem - wyjaśnia wójt Zbigniew Szczepański, jeden z sygnatariuszy umowy. Sprawa znajdzie się zapewne w sądzie a my będziemy zmuszeni szukać w przetargu nowego projektanta. Wszystkie gminy zaangażowane w ten projekt wszczynają już postępowania, których efektem będzie zerwanie umów z feralnym projektantem. Niezależnie od tego czekają jeszcze do najbliższego czwartku na wyjaśnienia z jego strony. - Podczas narady przedstawiciel projektanta tłumaczył się, że nie mógł nic robić, bo nie dysponował bieżącą decyzją środowiskową, jedną z kluczowych - tłumaczy  wicestarosta Marek Szczepański, animator projektu. - Poza tym ta firma szukała tylko problemów a nie porozumienia, tymczasem samorządy były bardzo otwarte na wszelkie rozmowy. Zlecimy w przetargu nowy projekt z okresem jego przygotowania do końca roku.

Uściślijmy - powiat będzie musiał ogłosić nowy przetarg a to oznacza kilka kolejnych miesięcy zwłoki. Wedle założeń ustawy o zamówieniach publicznych nie ma możliwości, by w tej sytuacji od razu skorzystać z oferty firmy, która była druga w przetargowym rankingu. Taki system działania można zastosować wyłącznie wtedy, gdy zwycięzca przetargu wycofa się z realizacji przed podpisaniem umowy.

Wracając do wspomnianej wcześniej decyzji środowiskowej - zgodnie z treścią umowy między firmą Inwestor a gminą Chojnice, to obowiązkiem projektanta było pozyskanie niezbędnych opinii i uzgodnień. W dalszych zapisach umowy nie ma wątpliwości - dokumentacja projektowa ma być kompletna, czyli powinna też zawierać prawomocną decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia. Jak się dowiedzieliśmy w starostwie, umowy zawarte w Brusach, Czersku i Konarzynach miały jednolitą treść pod tym względem. Figuruje tam także zapis dotyczący odstąpienia od umowy ze strony samorządów - można to uczynić, jeśli firma projektowa przerwie pracę na co najmniej tydzień. Tymczasem pracownia Inwestor zaniechała swoich prac już w lutym. Zatem projektant przepadnie z kretesem - nie dość, że nie będzie mógł wpisać po stronie swoich dochodów 700 tysięcy złotych - za tę cenę miał sporządzić projekt - to jeszcze poniesie koszty wypowiedzenia umów. A jeśli samorządy pójdą w zaparte to i posypią się kary umowne o wartości nawet do 20 procent wartości zamówienia. Na dodatek niekorzystny werdykt sądu w tej sprawie może oznaczać dla konińskiej firmy niemożność startu w podobnych przetargach przez najbliższych kilka lat.

Jednakże powiat chojnicki może stracić dużo więcej, bo 10- milionową dotację ze strony Unii Europejskiej. Na tyle bowiem opiewała umowa podpisana z Marszałkiem Województwa Pomorskiego - jeszcze w ubiegłym roku. - Musimy spotkać się z Zarządem Województwa Pomorskiego i poprosić o przedłużenie terminu, nie zawinionego z naszej strony - dodaje wicestarosta. - Nad tym przedsięwzięciem krąży chyba jakieś fatum. Najpierw pięciokrotnie wyłanialiśmy firmę projektową, a ta zwycięska okazała się niesolidna.

Na pocieszenie możemy dodać, że tą inwestycją interesują się już trójmiejskie renomowane pracownie projektowe, które mają ogromne doświadczenie w planowaniu ścieżek rowerowych. Kaszubska Marszruta prowadzić będzie z Charzyków do Chocińskiego Młyna i Drzewicza - 24,3 km, z Drzewicza do Brus - 12,5 km, z Brus do Chojnic - 21, 45 km, z Żychc do Konarzyn i drogą wojewódzką 212 do Chocińskiego Młyna - 8,9 km, z Czerska do Rytla - 14,5 km. Pieniądze zostaną przeznaczone na budowę ponad 81 km nowych ścieżek rowerowych oraz oznakowanie i modernizację ponad 100 km już istniejących tras, co daje 186,6 km ścieżek rowerowych na terenie całego powiatu.

(ro)

  1. 12 kwietnia 2010  09:48   to dzięki powiatowi i ...   anonim

    to dzięki powiatowi i animatorowi powstał projekt Kaszubskiej Marszruty, gminy nie potrafiły poradzić sobie z wykonawcą, i teraz leją krokodyle łzy, szukając przy tym winnego czyt. powiat

    0
    0
  2. 26 marca 2010  19:33   Jaki animator taki projekt!   anonim

    Jaki animator taki projekt!

    0
    0