Do apteki - ale nie po leki

Policjanci w pościgu zatrzymali 30 - letniego mieszkańca Gdyni, który włamał się do jednej z chojnickich aptek. Sąd Rejonowy w Chojnicach aresztował mężczyznę na trzy miesiące.

Za kradzież z włamaniem grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

27 marca  przed godz. 3.00 w nocy oficer dyżurny chojnickiej komendy policji odebrał zgłoszenie o włamaniu do apteki. Pod wskazany adres pojechali policjanci. Na miejscu zastali dwóch przechodniów, którzy widzieli, jak ubrany na ciemno mężczyzna wybił szybę w drzwiach wejściowych do apteki i wszedł do środka. W wyniku sprawdzania budynku funkcjonariusze ujawnili otwarte okno zaplecza, którym prawdopodobnie uciekł sprawca.
W trakcie patrolowania ulicy Młyńskiej policjanci zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi sprawcy. Ten na widok patrolu zaczął uciekać, ale został zatrzymany po krótkim pościgu.  
Okazało się, że włamywacz to 30 - letni mieszaniec Gdyni. Mężczyzna został doprowadzony do komendy, gdzie spędził noc. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego ponad 0,5 promila alkoholu we krwi.
W trakcie dalszych czynności funkcjonariusze odzyskali skradzione przedmioty: pieniądze, leki i dwa monitory komputerowe o łącznej wartości 2800zł. Cześć  łupów 30 - latek ukrył na jednym z podwórek w pobliżu miejsca przestępstwa.

KPP