Dla kogo gry komputerowe?

Coraz więcej utrudnień ma niepełnoletnia młodzież w nabywaniu różnych szkodliwych dla nich rzeczy, jak napoje alkoholowe, wydawnictwa pornograficzne, papierosy,czy od niedawna fajerwerki.

Opakowanie gry zakupionej w Carrefourze z zaznaczoną na czerwono kategorią wiekową.

Nie ma jednak dla nich przeszkód w zakupie gier komputerowych dozwolonych od lat 18. Wiele z nich ocieka krwią, a ilość „ofiar” pecetowych idzie w dziesiątki i setki. Zagrożenie tymi grami jest znane, a ich odpowiednim oznakowywaniem zajmuje się Europejska Federacja Oprogramowania Interaktywnego, która stworzyła „Ogólnoeuropejski System Klasyfikacji Gier („Pan - European Game Information”- PEGI). Określa on właściwy próg wiekowy dla poszczególnych gier komputerowych. Obecnie jest stosowany w 30 europejskich krajach, w tym i w Polsce. Jeśli gra nie zawiera przemocy, nagości, wulgaryzmów, elementów hazardu, nie popularyzuje narkotyków, alkoholu, tytoniu, nie ma przerażających scen, wtedy ma oznaczenie „PEGI OK.” W innym wypadku wprowadza się progi wiekowe – 3, 7, 12, 16 lub 18.
Właśnie ten ostatni próg widnieje na opakowaniu gry „Grand Theft Auto - San Andreas”. Obok tego znaczka jest informacja, że w grze występuje przemoc i wulgarny język. Pod koniec grudnia 13 - letni syn jednego z chojniczan bez najmniejszego problemu (i bez jego wiedzy) nabył ją za pieniądze od „gwiazdorów” w chojnickim „Carrefourze”. Kasjerka ograniczyła się jedynie do odczytania kodu kreskowego i wzięcia pieniędzy. Gra została skonfiskowana przez rodziców, ale problem dalej istnieje. Znaleźliśmy w Internecie informacje, że od lipca 2009 w sieci sklepów EMPIK sprzedawcy mają obowiązek wymagać od młodego klienta okazania legitymacji szkolnej, aby sprawdzić, czy dana gra jest odpowiednia dla jego wieku. Tylko zgodna z nią będzie jemu sprzedana. Sprzedawcy w tej sieci pytają też rodziców o wiek ich latorośli, dla której robią zakup. Może także i chojniccy sprzedawcy pójdą w ich ślady?
(je)

  1. 5 stycznia 2010  19:35   PEGI   Ramzel

    Póki oznaczenia PEGI lub jakiejkolwiek organizacji zajmującej się klasyfikacją gier nie zostaną uznane za prawnie obowiązujące, sprzedawca nie ma obowiązku weryfikować wieku kupującego. Co więcej, w obecnych warunkach postępowanie sprzedawców w EMPIKach wydaje się być niezgodne z prawem! Bo niby na jakiej podstawie klient ma ujawniać swoje dane? A ochrona danych osobowych? Tak więc odpowiedzialność za to w co grają młodzi ludzie spoczywa na rodzicach. I nie ma co przenosić jej na sprzedawców, ci bowiem nie mają prawa odmówić sprzedaży... Jasne, że tak byłoby łatwiej, ale musimy poczekać na odpowiednią ustawę lub stosowny akt prawny. I czy aby na pewno załatwiłoby to sprawę? Przecież wspomnianych w tekście je papierosów, alkoholu czy wydawnictw pornograficznych w świetle prawa nie można sprzedawać nieletnim. A mimo to młodzi jakoś te artykuły zdobywają... PS >>nabył ją za pieniądze od „gwiazdorów” w chojnickim „Carrefourze”

    0
    0