Decyzje - nie tylko zza biurka

Czy spotkania przy kawiarnianych stolikach mogą zaowocować zmianami w mieście? Mogą, jeśli są organizowane oficjalnie przez organizacje pozarządową a gośćmi są osoby odpowiedzialne za sprawowanie realnej władzy w mieście.

Od lewej: Mirosław Janowski i Mariusz Brunka.   |  fot. (ro)

Wczoraj (14.12.) takie spotkanie miało miejsce w herbaciarni Kredenz a oficjalnym gościem Fundacji im. Marcina Fuhrmanna był Mirosław Janowski, przewodniczący Rady Miejskiej. - - Te spotkania to część kampanii organizowanej przez Fundację Batorego pod hasłem "Masz głos - masz wybór" - wyjaśniał Mariusz Brunka, moderator spotkania i szef fundacji. - To możliwość spotkania z samorządowcami na innej płaszczyźnie z możliwością swobodnej dyskusji. Mówiąc żartobliwie okazało się, że samorządowcy nie gryzą i można z nimi swobodnie podyskutować.

Pierwsze trzy kwadranse "zarezerwował" na pytania wspomniany już Mariusz Brunka, jednakże konwencja spotkania nie wykluczała  a wręcz zachęcała do zadawania pytań przez inne osoby. I też Mirosław Janowski musiał nieraz przełknąć gorzką pigułkę, słysząc słowa krytyki od Jacka Studzińskiego czy Radosława Sawickiego. Ale odpowiadał rzeczowo, ze swadą i bez zjadliwej ironii. Tematyka rozmów była bardzo szeroka - od konkretnych spraw, jak prywatyzacja ostatniego samorządowego przedszkola.

Tu Janowski przedstawił się jako zdecydowany zwolennik tego rozwiązania, poprzez kondycję finansowa Centrum Parku . - Spółka jest wypłacalna - zapewniał przewodniczący rady miejskiej. - Ale będziemy szukać rozwiązań, by lepiej zarządzać tym majątkiem. Część dyskusji dotyczyła także zwyczajów na sesji, choćby kwestii zadawania pytań przez osoby spoza rady. Ale nie tylko. Swobodna wymiana myśli doprowadziła do bardzo kluczowej sugestii z punktu widzenia lokalnej samorządności. - Kilka miast w Polsce przeniosło na swój grunt rozwiązanie funkcjonujące w Sejmie, czyli inicjatywę uchwałodawczą - informował były radny Jacek Studziński. - Warto umieścić takie rozwiązanie w statucie naszego miasta. Mirosław Janowski obiecał, że w przyszłym roku podczas prac nad zmianami w statucie rozważy także i tę możliwość

A zatem - wracając do pytania zawartego w pierwszym zdaniu - kawiarniane dyskusje bywają owocne. Trzymamy Mirosława Janowskiego za słowo! Kolejne spotkanie za miesiąc, jego gościem ma być szef powiatowego samorządu, Robert Skórczewski a kolejnymi - szefowie komisji w radach miasta i powiatu.

(ro)

  1. 15 grudnia 2011  21:20   Radku trochę pokręciłeś. ... (2)   J. Studziński

    Radku trochę pokręciłeś. Sejm stanowi prawo przez uchwalanie ustaw. Inicjatywę ustawodawczą w naszym kraju mają, miedzy innymi, obywatele (100 tys. podpisów). To jedno. Kropka. Chodzi o to, aby w Chojnicach w Statucie Miasta był zapis np. wzorem Dzierżoniowa,który stworzyłby możliwość chojniczanom występowanie z inicjatywą uchwałodawczą. Obywatelskie projekty uchwał miałyby szansę trafiać pod obrady Rady Miejskiej. W Dzierżoniowie jest między innymi taki zapis w Statucie: " 1.Mieszkańcy miasta Dzierżoniowa, mogą zgłaszać radnym wnioski dotyczące podjęcia inicjatywy uchwałodawczej. 2.Radny, który otrzymał wniosek, o którym mowa w ust. 1 zobowiązany jest przekazać go przewodniczącemu w terminie 7 dni od dnia otrzymania. 3. Wniosek, o którym mowa w ust. 1 powinien zawierać w szczególności: 1)projekt uchwały, 2)uzasadnienie do projektu uchwały, 3)listę co najmniej 50 osób mających prawo wybierania do rady gminy, popierających wniosek dotyczący podjęcia inicjatywy uchwałodawczej, zawierającą: imiona i nazwiska, adresy, numery PESEL i własnoręczne podpisy, 4)wskazanie osoby bądź osób upoważnionych do: a)reprezentowania grupy mieszkańców występujących z wnioskiem, b)przedstawienia projektu uchwały na posiedzeniach komisji i sesji rady".

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 16 grudnia 2011  09:02   Dziękuję za informację.   J. Studziński

      Dziękuję za informację.

      0
      0
    • 16 grudnia 2011  08:35   Sprawę rozwiąże ustawa   Za

      Panie Jacku - proszę przejrzeć projekt przygotowywanej ustawy o wzmocnieniu udziału mieszkańców w działaniach samorządu terytorialnego. Jest tam tzw. "Obywatelska inicjatywa uchwałodawcza".

      0
      0