Chojniczanka awansowała do ćwierćfinału Pucharu Polski

W spotkaniu 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski Zagłębie Lubin podejmował na swoim stadionie Chojniczankę. Zwycięzca dzisiejszej rywalizacji w ćwierćfinale zmierzy się z Górnikiem Łęczna lub Arką Gdynia.

W 4 min. strzał Klichowicza z rzutu karnego poszybował tuż obok prawego słupka!   |  fot. screen Polsat Sport

Dla Chojniczanki było to pierwsze oficjalne spotkanie w tym roku. Pierwotnie mecz miał być rozegrany w Chojnicach, ale nie pozwoliła na to pogoda. Wprawdzie stadion miejski posiada podgrzewaną murawę, to instalacja nie została podłączona do ciepłowni. Żeby nie narazić się na kolejne zmiany w ligowym terminarzu zdecydowano się na przeniesienie czwartkowego meczu do Lubina.

ZAGŁĘBIE - CHOJNICZANKA 0:0 (0:0). RZUTY KARNE 5:6

Chojniczanka: Sokół - Grobelny, Grolik, Klabnik, Mudra,Orlik (81 Golański), Ziętarski, Kona, Mikołajczak, (81 Emche), Klichowicz (58 Ryczkowski), Skrzypczak.

Żółte kartki: Forenc, Kruk (Zagłębie), Grolik (Chojniczanka).

Do przerwy w Lubinie był bezbramkowy remis. Dość nieoczekiwanie to Chojniczanka była bliższa zdobycia gola. Jednak fatalnie wykonany rzut karny szansę tę zniweczył. Przyjezdni próbowali grać z kontry, a po akcji Skrzypczaka i dośrodkowaniu do Mikołajczaka mogło być 1:0. Zagłębie atakowało głównie prawą stroną boiska, ale ich podania często były niecelne. Miejscowi nie byli w stanie wykorzystać kilku błędów Chojniczanki na własnej połowie.

W drugiej połowie chwilami niewiele się działo, ale też nie brakowało emocji. Największą kontrowersją była nieuznana bramka Ziętarskiego. Na powtórkach w telewizyjnej relacji było widać, że Forenc odbił piłkę już zza linii bramkowej, ale zdaniem arbitra Skrzypczak był na spalonym mimo, iż VAR nie wskazał tego jednoznacznie. Wbrew przedmeczowym przewidywaniom to Chojniczanka zaprezentowała się korzystniej, a przy odrobinie szczęścia była znacznie bliżej odniesienia zwycięstwa.

Mecz zakończył się bezbramkowym remisem w związku, z czym byliśmy świadkami pierwszej dogrywki w 1/8 finału Pucharu Polski, która również zakończyła się bez bramek. W serii rzutów karnych lepsi okazali się Chojniczanie i to oni awansowali do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski!

(red.)