Bytowski romans z duchem w tle

Chojnicki oddział Zrzeszenia Kaszubsko - Pomorskiego z coraz lepszym skutkiem adaptuje kolejne dzieła literatury kaszubskiej na język sceny. Dobrym na to dowodem była kolejna już premiera, zaprezentowana w sobotni wieczór w ChDK.

Fragment przedstawienia na scenie ChDK.   |  fot. (ro)

Tym razem nieprofesjonalni, acz ambitni aktorzy reżyserowani przez Felicję Baska - Borzyszkowską  zaprezentowali "Betowscze stroszczi" Aleksego Peplińskiego. Oprócz nieco metafizycznej fabuły, tudzież wątku romansowego, dramat jest ciekawym dokumentem niedawnej rzeczywistości. Pierwszy akt rozgrywa się w Studzienicach w rodzinie Koszołków - niezbyt zamożnych gospodarzy. najmłodszy z synów Tomk decyduje się na wędrówkę za chlebem do Bytowa. Decyzję podjął tym chętniej, że naśmiewają się z naiwności jego starsi bracia. Niebagatelną rolę odgrywają tytułowe strachy. Nastraszony przez Bazula i Jignasza, Tomk przestaje bać się duchów i strachów. W Bytowie w zamkowych komnatach spotyka jednak prawdziwego ducha. Sam ma podjąć tam pracę dozorcy, los sprawia jednak inaczej. Tomk zamiast się przestraszyć, modli się o zbawienie duszy Wiktora Maszki. W ten sposób zyskuje wdzięczność dawnego zamkowego dziedzica i... zyskuje żonę, córkę zmarłego Maszki.

W obsadzie dramatu znaleźli się: Bogdan Węglinski (Stark), Franciszek Bolda (Tatk), Barbara Lewińska (Memka), Daniel Łangowski (Bażul), Tomasz Cisewski (Jignasz), Piotr Lizakowski (Tomk), Marek Górnowicz (Bernat Kuczka), Włodzimierz Łangowski (Szteba Kornat), Kazimierz Majer (Czeszk Głodowszczi), Barbara Majer (Genia Kaszebowa), Kazimierz Budziński (Władis Wańta), Krystyna Modrzejewska - Bobber (Monika, żona Władisa), Sława Januszewska (Klara), Tomasz Cisewski (duch Wiktora Mszki).

(ro)

fotoreportarz.jpg