Absolutorium uzyskane

Dziś (29.03.) po raz ostatni w bieżącej kadencji miejscy radni oceniali wykonanie przez burmistrza Arseniusza Finstera budżetu Chojnic za rok miniony.

Burmistrz podczas dyskusji na absolutorium.   |  fot. (je)

Koalicja ”rządowa” spodziewała się, mając w pamięci poparcie przez wszystkich członków Komisji Rewizyjnej wniosku o udzielenie absolutorium, podobnego głosowania na sesji Rady Miejskiej. Po przedstawieniu przez przewodniczącego tej komisji Edwarda Gabrysia przyjętej opinii oraz pozytywnego stanowiska Regionalnej Izby Obrachunkowej, rozpoczęła się dyskusja. Jako pierwszy zabrał w niej głos Michał Karpiak z Platformy Obywatelskiej. Zastrzegł na wstępie, że jego klub jest za udzieleniem absolutorium, ale radny uważa, że należy w najbliższym czasie poświęcić więcej uwagi spółce Centrum Park, a szczególnie jej części pn. Park Wodny. W związku z tym, że przynosi wciąż on straty, należy go zmodernizować i zrestrukturyzować. Jako drugi zabrał głos Andrzej Dolny. Odczytał on takie oświadczenie: „Nasz klub Porozumienie Samorządowe w ostateczności postanowiło nie udzielić absolutorium burmistrzowi za wykonanie budżetu w roku 2009. W pierwszej wersji chcieliśmy obdarzyć pana kolejnym kredytem zaufania. Decyzję naszą ugruntował jednak powrót do kontroli Komisji Rewizyjnej dotyczącej sprzedaży mienia komunalnego. Pochopnie umieszczone w planie sprzedaży na 2009 rok grunty, na których stoi obecnie Dom Kultury, tylko po to, by pokryć teoretyczne wydatki budżetowe, a potem w ciągu roku modyfikować budżet po stronie przychodów, czyli nerwowe poszukiwanie środków na pokrycie niezrealizowanej sprzedaży. To nie może pozostać niezauważone, dlatego taka decyzja.” Drugi opozycyjny klub w Radzie Miejskiej, Chrześcijański Ruch Samorządowy, nie poszedł w ślady przedmówcy. Występujący w jego imieniu Piotr Pawlicki stwierdził, że członkowie tego dwuosobowego klubu postąpią podobnie, jak przy głosowaniu nad budżetem 2010, czyli ponownie udzielą kredytu zaufania. „Radni ChRS udzielają absolutorium kreatorowi polityki gospodarczej burmistrzowi doktorowi Arseniuszowi Finsterowi.” – powiedział Piotr Pawlicki. Już bez jakichkolwiek kredytów i uwag, swoje poparcie dla uchwały o udzieleniu absolutorium, wypowiedzieli się w imieniu swych klubów Bogdan Kuffel (Samorządni) i Edward Gabryś (Program 2010).

Na miejsce udzielenia odpowiedzi przedmówcom burmistrz wybrał wyjątkowo mównicę. Stwierdził, że był zaskoczony wypowiedzią i jej uzasadnieniem Andrzeja Dolnego. Przypomniał, że działacz PS Marcin Wenta, jako członek Komisji Rewizyjnej, wcześniej głosował za udzieleniem absolutorium. Zauważył też, że obaj członkowie PS podczas wspólnego spotkania na ten temat, nie zgłaszali takich zastrzeżeń. Uważał, że przy obniżonych dochodach z podatku PIT, przy braku uwag do realizacji ubiegłorocznych inwestycji, na które były zaciągane kredyty, a nie na konsumpcję, taka decyzja radnych jest śmieszna.

Gdy doszło do głosowania, „za” podniosło rękę 19 radnych, „przeciw” zagłosowało dwóch radnych z PS. Wszystkie pozostałe projekty uchwał, które zostały w zmienionym porządku obrad, przeszły jednomyślnie lub zdecydowaną większością głosów. Także wszyscy obecni na sali radni, w liczbie 21, poparli cztery uchwały dotyczące planów miejscowych, w tym i przy ulicy Gdańskiej i Towarowej oraz wokół dawnej siedziby Zakładów Mięsnych na ul. Derdowskiego. Zdjęta została natomiast uchwała, mimo stanowczego oporu jej inicjatora Leszka Peplińskiego, dotycząca ustanowienia pomnikiem przyrody buka rosnącego przy ul. Świętopełka 3A -  3B. Wycofany został też spod głosowania przez radę wniosek 2 komisji w/s przetargu na ogródki piwne. Jednak burmistrz ma w tej sprawie decyzję podjąć samodzielnie.

(  je)    

         cz.1                                                            cz. 2

relacja_video.jpgrelacja_video.jpg

relacja_video.jpgrelacja_video.jpg

     cz. 3                                                    cz. 4

  1. 29 marca 2010  18:55   "Nasz klub Porozumienie ...   Nico

    "Nasz klub Porozumienie Samorządowe w ostateczności postanowiło nie udzielić absolutorium" - jak długo wahał się ten klub? Przecież było wiadomo i to nie od dziś, że plan nie zawsze pokrywa się z wykonaniem. Forma wystąpienia jest trochę zaskakująca. To już lepiej było powiedziec "nie, bo nie" a nie szukac czegos co brzmi troche, jak "nie chcem, ale muszem".

    0
    0