Cała prawda
Kaczmarek jak widać ma parcie, żeby nie powiedzieć biegunkę do lokalnej polityki.To zbieranie podpisów to nic innego jak próba budowania swojego potencjalnego elektoratu.Jeśli temat likwidacji strazy podjąłby któryś radnych z opozycji,bardziej zorientowany i w finansach miasta jak i w zadaniach strazy, to pomyślałabym, że coś jest na rzeczy.Zapewne jednak odbyłaby się rzeczowa dyskusja czy konsultacje społeczne (jak widać na przykładzie fosy nawet w tak błahych sprawach można) co do reform w sm a w ostateczności jej likwidacji.Ale skoro temat podjęła osoba posiadająca mandaty, skonfliktowana ze strażą jak i burmistrzem, to uważam, że cała ta szopka to nic innego jak prywatna zemsta Kaczmarka i dobra okazja do zaistnienia.Czyżby spodobała się mu kampania obecnje burmistrz Czerska, która wybory wygrałą właśnie dzięki obietnicy likwidacji sm?Ale jak życie pokazuje nikt nie wróży jej długiej kadencji na tym stołku.Jeśli ktoś poważny (i poważany!) podejmuje się takich ważnych problemów, to nie boi się potem spotkań z kimkolwiek, czy to zgrają urzędników, jak twierdzi Kaczmarek, czy z każdym innym mieszkańcem miasta, bo przekonany o swojej racji nie boi się walki na argumenty.Tchórzostwo i polityka, ot cała prawda!