Tak, fajnie pisać, że ...
Tak, fajnie pisać, że chwasty się same eliminują, dopóki nie spotka to kogoś z rodziny. Wtedy mówi się, że to był taki spokojny człowiek. No , może i popalał, ale to przecież nic złego... A ja widziałem, jak młody gówniarz napalił się zielska(trawka, czy nazywaj to jak chcesz) i był tak zmulony, że gdyby nie trzeźwy umysł kierowcy, to pod kołami zginąłby kolejny spokojny i grzeczny młodzieniec. Może i nie skakał z niczego, ale nie wiem czy po jego śmierci rodzinie byłoby lżej z tego powodu, albo zastanawialiby się: po co wszedł pod samochód, przecież mógł skoczyć...