Życzę ,aby p. Paluch po ...
Życzę ,aby p. Paluch po nieuchronnym zakończeniu kariery w Chojnicach z rewelecyjnymi referencjami p. Finstera trafił do zarządu jednej z " tysiąca" spółek p. Leszka Czarneckiego. Myślę,że ów przedsiębiorca wyplułby go jak pestkę już po pierwszym miesiącu przeklinając do trzeciego pokolenia.